×
test environment
żyje spox 3cha/wfd
Tekst piosenki
On też żyje spox człowieku
Bo tu ka każdy żyje spox człowieku
Żyję spox człowieku
Spox człowieku
Żyję spox człowieku
Od dziewięćdziesiątego szóstego roku
Tak kiedy to nagraliśmy człowieku żyjemy spox
Cały czas człowieku Warszafski deszcz
Pada cały czas człowieku a my żyjemy spox
Sobie rady mądrych ludzi pod uwagę biorąc
Brudnej kasy nie piorąc w klubach czując gorąc
Do przodu idąc
Tego jaki jestem sie nie wstydząc
Fałszywymi postawami sie wciąż brzydząc
Z frajerów szydząc osiągalny cel przed sobą widząc
Kochając i nienawidząc dystans mając
Z Warszafskim deszczem ciągle padając
Żyje spox człowieku żyję spox
Żyję spox człowieku tak żyję spox
Żyje spox człowieku tak żyję spox
Żyje spox człowieku żyje spox
Żyje spox, spox
Żyje, żyje, żyje, żyje, żyje, żyje spox człowieku żyje
Spox żyje, żyje spox człowieku żyje spox
Żyje spox człowieku żyję spox
Żyje, żyje spox człowieku żyje spox
Żyje spox człowieku żyje spox
Żyję spox człowieku cały czas się śmiejąc
Żyję spox człowieku z Warszafskim deszczem ciągle lejąc
Spox człowieku z biegiem czasu się starzejąc
Spox człowieku spox, spox człowieku
Numerem siebie nazywając
Wciąż tak dbając naturalnie sie zmieniając
Pamiętając czasem sam siebie zadziwiając
Nie wiem czemu wciąż dużo paląc
Na słowa zawsze uważając
Żyję spox
Pewnym krokiem chodząc
Na niektóre sprawy sie nie godząc
W nastukanym stanie mętnym wzrokiem błądząc
Obronną ręką wychodząc
Z problemów raczej ich nie rodząc
I do akcji wchodząc
Każdym dniem żyjąc
Sobą będąc i zajawki nie kryjąc
Za karierą nie pędząc i z kumplami gawędząc
Człowieku ja, ja żyje spox
Razem 0 zaczynając też mam moc
Każdy swój ruch przeżywając
Na 1 2 tydzień stawiając
Z losem raczej nie igrając
Dużo od ciebie wymagając
Żyję spox w każdy dzień zarabiając
Na swoje życie w każdą noc przepieprzając
O swoje zawsze się starając
Przy tym kumpli nie zdradzając
Nie myśląc o sobie
Nawet wrogowi wybaczając
Żyję spox
Nietoperza nie świrując
Za bardzo się przejmując
Wciąż rymując ciągle swoich sił próbując
Sytuację dookoła obserwując kombinując
Czasem wolno stylizując i finalizując
Żyję spox
I żyłem spox człowieku wtedy
W dziewięćdziesiątym szóstym
Kiedy to sie wszystko zaczęło
Człowieku kiedy Warszafski deszcz zaczął padać
Wtedy też żyłem spox
Bo tu ka każdy żyje spox człowieku
Żyję spox człowieku
Spox człowieku
Żyję spox człowieku
Od dziewięćdziesiątego szóstego roku
Tak kiedy to nagraliśmy człowieku żyjemy spox
Cały czas człowieku Warszafski deszcz
Pada cały czas człowieku a my żyjemy spox
Sobie rady mądrych ludzi pod uwagę biorąc
Brudnej kasy nie piorąc w klubach czując gorąc
Do przodu idąc
Tego jaki jestem sie nie wstydząc
Fałszywymi postawami sie wciąż brzydząc
Z frajerów szydząc osiągalny cel przed sobą widząc
Kochając i nienawidząc dystans mając
Z Warszafskim deszczem ciągle padając
Żyje spox człowieku żyję spox
Żyję spox człowieku tak żyję spox
Żyje spox człowieku tak żyję spox
Żyje spox człowieku żyje spox
Żyje spox, spox
Żyje, żyje, żyje, żyje, żyje, żyje spox człowieku żyje
Spox żyje, żyje spox człowieku żyje spox
Żyje spox człowieku żyję spox
Żyje, żyje spox człowieku żyje spox
Żyje spox człowieku żyje spox
Żyję spox człowieku cały czas się śmiejąc
Żyję spox człowieku z Warszafskim deszczem ciągle lejąc
Spox człowieku z biegiem czasu się starzejąc
Spox człowieku spox, spox człowieku
Numerem siebie nazywając
Wciąż tak dbając naturalnie sie zmieniając
Pamiętając czasem sam siebie zadziwiając
Nie wiem czemu wciąż dużo paląc
Na słowa zawsze uważając
Żyję spox
Pewnym krokiem chodząc
Na niektóre sprawy sie nie godząc
W nastukanym stanie mętnym wzrokiem błądząc
Obronną ręką wychodząc
Z problemów raczej ich nie rodząc
I do akcji wchodząc
Każdym dniem żyjąc
Sobą będąc i zajawki nie kryjąc
Za karierą nie pędząc i z kumplami gawędząc
Człowieku ja, ja żyje spox
Razem 0 zaczynając też mam moc
Każdy swój ruch przeżywając
Na 1 2 tydzień stawiając
Z losem raczej nie igrając
Dużo od ciebie wymagając
Żyję spox w każdy dzień zarabiając
Na swoje życie w każdą noc przepieprzając
O swoje zawsze się starając
Przy tym kumpli nie zdradzając
Nie myśląc o sobie
Nawet wrogowi wybaczając
Żyję spox
Nietoperza nie świrując
Za bardzo się przejmując
Wciąż rymując ciągle swoich sił próbując
Sytuację dookoła obserwując kombinując
Czasem wolno stylizując i finalizując
Żyję spox
I żyłem spox człowieku wtedy
W dziewięćdziesiątym szóstym
Kiedy to sie wszystko zaczęło
Człowieku kiedy Warszafski deszcz zaczął padać
Wtedy też żyłem spox
-
fdghggdfgghghshytutykjhyyjhj