Pastuch Aleksandra Muracka, Antoni Muracki, Jakub Muracki

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
    1 ulubiony
Gdy byłem mały wciąż mi mówił tata
że jeszcze zrobi ze mnie adwokata
więc paragrafy musiałem wbijać do głowy

Taki adwokat grubą forsę kosi
siedzi w fotelu i dłubie palcem w nosie
a ja mu na to, że wolę wypasać krowy

Ja chciałbym
Mieć czapkę z pomponem z boku
jeść ulęgałki, pływać w potoku
i śpiewać przez cały dzień
refrenik ten, tak śpiewać

pam pam padam pam pada dam
pam pam padam pam pada dam
pam pa da da dam pa da da da-am

Stosy książek pod choinkę dawali mi
ale nadal nie umiałem odnaleźć w nich
prostej instrukcji – jak wypasa się krowy

Pytałem starszych, lecz każdy się śmiał
i telefon do lekarza podać mi chciał
i pytał czy poza tym w domu wszyscy są zdrowi

Ja chciałbym
Mieć czapkę z pomponem z boku
jeść ulęgałki, pływać w potoku
i śpiewać przez cały dzień
refrenik ten, tak śpiewać

Dziś choć podrosłem i swoje już wiem
parę rzeczy mogę zmienić, a paru nie
to gdy mi smutno w mokrej kładę się trawie

Z dłońmi za głową sobie leżę, a co!
gapię się w granatowe nieba tło,
gdzie wśród obłoków moje łaciate krowy się bawią




Oceń to opracowanie
anonim