Ultraviolet Alexz Johnson

Każdy zna prawdę
Każdy wspiera prawo
Nie ma żadnej ucieczki w tym co robisz, robisz do mnie
Przysięgam, że wsiąkasz
Jak plama w moją skórą
Próbowałam walczyć ale nie wygram
Tak czy owak jest za późno dla mnie bo

Twoja miłość jak ultrafiolet
Czuję jak płonie, ale lubię to
Jestem autopilotem, zmierzam do słońca

Nie chcę tego co jest dobre dla mnie, nie potrzebuję lekarstwa
Nikt nie pójdzie na ratunek
Nie obchodzi mnie jeśli to rani moje oczy
Wpatruję się, aż tracę wzrok
Możesz nienawidzić mnie, nie mam nic przeciwko
Bo ja wiem, że ty jesteś lekarstwem i

Twoja miłość jak ultrafiolet
Czuję jak płonie, ale lubię to
Jestem autopilotem, zmierzam do słońca
Zmierzam do słońca
Zmierzam do słońca
Zmierzam do słońca

I jestem uzależniona, nie mogę czuć się wolna, nie oprę się temu
Więc nie ruszaj się z tej poświaty

Twoja miłość jest jak ultrafiolet
Twoja miłość jest jak ultrafiolet

Twoja miłość jak ultrafiolet
Czuję jak płonie, ale lubię to
Jestem autopilotem, zmierzam do słońca

Twoja miłość jak ultrafiolet
Czuję jak płonie, ale lubię to
Jestem autopilotem, zmierzam do słońca
Zmierzam do słońca
Zmierzam do słońca


Oceń to opracowanie
Historia
Kontrybucje:
KaRock
KaRock
anonim