×
test environment
Na szczyt Alosza Awdiejew
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
2 oceny
Alosza Awdiejew - Na szczyt
Przestało serce mocno bić i zniknął strach
I znowu w górę muszę iść jak w pięknych snach
Wnet runął lęku ciężki mur i ustał dreszcz
I nie ma dla mnie takich gór gdzie nie ma wejść
Wśród nieprzetartych jeszcze dróg jest moja gdzieś
I wiedzie przez wysoki próg tam trzeba przejść
A góry dają życiu smak i wspomnień rój
I biegnie tam jedyny szlak ten własny mój
Tam zimnych wodospadów huk i groźny świat
I chroni tajemniczy Bóg nieznany ślad
I patrzę prosto w góry znów w mej drogi cel
I znowu wierzę w szczerość słów i śniegu biel
I choć minęło wiele lat pamiętam dziś
Że tu żegnałem stary świat by w nowy iść
W tym dniu szeptała woda mi : "tu szczęścia szlak"
Który to był z tych dawnych dni : Ach środa... tak
Przestało serce mocno bić i zniknął strach
a
d
E7
a
I znowu w górę muszę iść jak w pięknych snach
a
d
E7
Wnet runął lęku ciężki mur i ustał dreszcz
A7
d
G7
C
I nie ma dla mnie takich gór gdzie nie ma wejść
a
d
E7
Wśród nieprzetartych jeszcze dróg jest moja gdzieś
a
d
E7
a
I wiedzie przez wysoki próg tam trzeba przejść
a
d
E7
A góry dają życiu smak i wspomnień rój
A7
d
G7
C
I biegnie tam jedyny szlak ten własny mój
a
d
E7
Tam zimnych wodospadów huk i groźny świat
a
d
E7
a
I chroni tajemniczy Bóg nieznany ślad
a
d
E7
I patrzę prosto w góry znów w mej drogi cel
A7
d
G7
C
I znowu wierzę w szczerość słów i śniegu biel
a
d
E7
I choć minęło wiele lat pamiętam dziś
a
d
E7
a
Że tu żegnałem stary świat by w nowy iść
a
d
E7
W tym dniu szeptała woda mi : "tu szczęścia szlak"
A7
d
G7
C
Który to był z tych dawnych dni : Ach środa... tak
a
d
E7