×
test environment
Krajobrazy Polskie Andrzej Wierzbicki
Tekst piosenki
-
1 ulubiony
Co mam ci dać, Matko Polsko
Byś nie mówiła, że brak
Gdy na witrynach ci piszą
Codziennie trzy razy "tak"
Co mam Ci dać, Matko Polsko
Byś nie krzyczała, że boli
Kiedy biorą codziennie
Kiedy biorą codziennie
Me serce do kontroli...
Więc śpij, śpij, przecież trzeba już spać
Może wreszcie ja też się położę
W nocy nie zabierze nikt nam
Kolorowych dni.
Co mam ci dać Matko Polsko
Byś nie mówiła, że trzeba
Oddać dla przyszłych pokoleń
By mogły wstąpić w niebo
Co mam ci dać, żebyś była
radosna i uśmiechnięta
Jak dziecko z piłką
Jak dziecko z piłką
Na co dzień nie od święta
Więc śpij...
Popatrz za oknem drzewa,
jak pięknie nam wyrosły
A na mej twarzy zmarszczki
trzydziestej piątej wiosny.
Więc śpij...
e
a
Byś nie mówiła, że brak
H7
e
Gdy na witrynach ci piszą
G
D
Codziennie trzy razy "tak"
C
H7
Co mam Ci dać, Matko Polsko
G
D
Byś nie krzyczała, że boli
C
H7
Kiedy biorą codziennie
e
Kiedy biorą codziennie
e
Me serce do kontroli...
C
H7
Więc śpij, śpij, przecież trzeba już spać
e
a
H7
e
Może wreszcie ja też się położę
C
D
G
W nocy nie zabierze nikt nam
a
H7
e
Kolorowych dni.
C
H7
e
Co mam ci dać Matko Polsko
e
a
Byś nie mówiła, że trzeba
H7
e
Oddać dla przyszłych pokoleń
G
D
By mogły wstąpić w niebo
C
H7
Co mam ci dać, żebyś była
G
D
radosna i uśmiechnięta
C
H7
Jak dziecko z piłką
e
Jak dziecko z piłką
e
Na co dzień nie od święta
C
H7
Więc śpij...
Popatrz za oknem drzewa,
e
a
jak pięknie nam wyrosły
H7
e
A na mej twarzy zmarszczki
G
D
trzydziestej piątej wiosny.
C
H7
Więc śpij...