×
test environment
Zimy czas Anita Lipnicka
Tekst piosenki
W moim domu zimy czas zewsząd wieje zimny wiatr
płatki kwiatów pokrył lód to co żyło zmroził mróz
W mej sypialni pada śnieg słyszę jego niemy szept
zimny księżyc w oknie lśni w zimnym łóżku zimne śnią się sny
Ukryć się nie mam gdzie chłód po kość przenika mnie
martwe palce moich rąk na mych ustach srebrny szron
Odkąd zegar przestał bić ja przestałam liczyć dni
czekać już nie mam sił czekać już nie mam sił ...
Gdziekolwiek jesteś usłysz wołanie me kimkolwiek jesteś
niech wszystkie drogi do mnie prowadzą cię kimkolwiek jesteś ogrzej mnie
Przybądź już kochanku mój w ciepłych słowach do mnie mów
z ciepło-żółtym świetle dnia zdejmij ze mnie zimy czar
Bursztynowe oczy miej w oczach twych zabłysnąć chcę
Gdziekolwiek jesteś usłysz wołanie me...
i nie każ dłużej mi czekać ...
płatki kwiatów pokrył lód to co żyło zmroził mróz
W mej sypialni pada śnieg słyszę jego niemy szept
zimny księżyc w oknie lśni w zimnym łóżku zimne śnią się sny
Ukryć się nie mam gdzie chłód po kość przenika mnie
martwe palce moich rąk na mych ustach srebrny szron
Odkąd zegar przestał bić ja przestałam liczyć dni
czekać już nie mam sił czekać już nie mam sił ...
Gdziekolwiek jesteś usłysz wołanie me kimkolwiek jesteś
niech wszystkie drogi do mnie prowadzą cię kimkolwiek jesteś ogrzej mnie
Przybądź już kochanku mój w ciepłych słowach do mnie mów
z ciepło-żółtym świetle dnia zdejmij ze mnie zimy czar
Bursztynowe oczy miej w oczach twych zabłysnąć chcę
Gdziekolwiek jesteś usłysz wołanie me...
i nie każ dłużej mi czekać ...