0
0

Do lata Bajm

Znów przyjdzie maj, a z majem bzy C a F G
I czekać mam na lepsze dni
Znów przyjdzie mi nosić przykrótkie sny C E a F

Do lata, do lata, do lata C a F
Piechotą będę szła G C
Na, na, na, na.... a F G

Znów kupisz mi coś na imieniny
Mmmm ja to wiem i czuję, że

Znów przyjdzie mi nosić przykrótkie sny

Do lata...

Przykrótkie sny nie w porę zbyt lekko się ubiorę F Gis
Noc długa, świt w szronach i wiosna spóźniona C C7
I twoje słowa zimne, że nie ma drogi innej F Gis

Do lata, do lata, do lata G Gis
Tak dłuży się czas... Gis G
Gdybyś tylko chciał Gis G

To było by to lato już
I słońce i szaleństwo burz
Lecz dajesz mi tylko przykrótkie sny
Więc do lata, do lata do lata
Piechotą będę szła...


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Niczego sobie 11 głosów
Historia
Kontrybucje:
Angie
Angie
anonim