×
test environment
Umarł Maciek umarł Biesiadne
Tekst piosenki
-
1 ulubiony
Idzie Maciek, idzie,
Z bijakiem za pasem,
Przyśpiewuje sobie
Dana, dana czasem.
A kto mu na drodze stoi,
Tego pałką przez łeb złoi.
Oj dana, dana, dana, dana, dana, da.
A kto mu na drodze stoi,
Tego pałką przez łeb złoi.
Oj dana, dana, dana, dana, dana, da.
Oj, biedaż nam, bieda,
Że nasz Maciek chory,
W karczmie go nie było
Ze cztery wieczory.
Oj, któż nam tutaj zaśpiwa,
Oj, któż nam tu kupi piwa.
Oj dana, dana, dana, dana, dana, da.
Oj, któż nam tutaj zaśpiwa,
Oj, któż nam tu kupi piwa.
Oj dana, dana, dana, dana, dana, da.
Umarł Maciek, umarł,
Już więcej nie wstanie,
Zmówmy zań pobożne,
Wieczne spoczywanie.
Oj, bo to był chłopak grzeczny,
Szkoda tylko, że nie wieczny.
Oj dana, dana, dana, dana, dana, da.
Oj, bo to był chłopak grzeczny,
Szkoda tylko, że nie wieczny.
Oj dana, dana, dana, dana, dana, da.
Umarł Maciek, umarł,
Już leży na desce
Gdyby mu zagrali,
Podskoczyłby jeszcze.
Bo w Mazurze taka dusza,
Gdy zagrają, to się rusza.
Oj dana, dana, dana, dana, dana, da.
Bo w Mazurze taka dusza,
Gdy zagrają, to się rusza.
Oj dana, dana, dana, dana, dana, da.
Z bijakiem za pasem,
Przyśpiewuje sobie
Dana, dana czasem.
A kto mu na drodze stoi,
Tego pałką przez łeb złoi.
Oj dana, dana, dana, dana, dana, da.
A kto mu na drodze stoi,
Tego pałką przez łeb złoi.
Oj dana, dana, dana, dana, dana, da.
Oj, biedaż nam, bieda,
Że nasz Maciek chory,
W karczmie go nie było
Ze cztery wieczory.
Oj, któż nam tutaj zaśpiwa,
Oj, któż nam tu kupi piwa.
Oj dana, dana, dana, dana, dana, da.
Oj, któż nam tutaj zaśpiwa,
Oj, któż nam tu kupi piwa.
Oj dana, dana, dana, dana, dana, da.
Umarł Maciek, umarł,
Już więcej nie wstanie,
Zmówmy zań pobożne,
Wieczne spoczywanie.
Oj, bo to był chłopak grzeczny,
Szkoda tylko, że nie wieczny.
Oj dana, dana, dana, dana, dana, da.
Oj, bo to był chłopak grzeczny,
Szkoda tylko, że nie wieczny.
Oj dana, dana, dana, dana, dana, da.
Umarł Maciek, umarł,
Już leży na desce
Gdyby mu zagrali,
Podskoczyłby jeszcze.
Bo w Mazurze taka dusza,
Gdy zagrają, to się rusza.
Oj dana, dana, dana, dana, dana, da.
Bo w Mazurze taka dusza,
Gdy zagrają, to się rusza.
Oj dana, dana, dana, dana, dana, da.