Jade kwardatowym pekaesem,
i układa mi się w głowie, piosenka o mieście z którego właśnie wracam,
o kwadratowym bełchatowie!
Wczoraj grałem tam koncert,
w kwardatowym klubie pośród kwadratowych blokow.
Po koncercie kupiłem se piwo.
W kwadratowym sklepie, który stał z boku

Wczoraj grałem tam koncert!
Chcesz to chętnie Ci opowiem, o miescie z którego właśnie wracam.
O kwadratowym Bełchatowie!

Bełchatow stosunkowo jest niewielkim miastem.
Generalnie to wszędzie jest blisko.
Wielka elektrownia i kopalnia odkrywkowa, a w lesie kwadratowe kąpielisko.
Przy kąpielisku jest pole namiotowe.
W ogóle pięknie i cudownie.
Jezioro ma brzegi betonowe, z plazy widok jest na elektrownie.

Wczoraj grałem tam koncert!
Chcesz to chętnie Ci opowiem, o miescie z którego właśnie wracam.
O kwadratowym Bełchatowie!

Wierczorem w centrum, w parku kwadratowym,
spotkasz kwadratowych chłopaków,
co okrągłe mają głowy, a w nich pustkę do kwadratu!
Wśród wszechobecnej geometrii,
trudno jest o fantazje.
Ich myśli są proste jak paski na dresach, na kwadratowej sklepu wystawie.

Wczoraj grałem tam koncert!
Chcesz to chętnie Ci opowiem, o miescie z którego właśnie wracam.
O kwadratowym Bełchatowie!

Kwadratowa nuda codzień tutaj ziewa.
Odpływają kwadratowe dni i lata.
Z herbu miasta smutno patrzą: Adam i Ewa.
Wczoraj w raju, dzisiaj w centrum kwadratowego świata.

Wczoraj grałem tam koncert! |
Chcesz to chętnie Ci opowiem, o miescie z którego właśnie wracam. |
O kwadratowym Bełchatowie! |x2


Bełchatowie! Bełchatowie! Bełchatowie! Bełchatowie!...