Za daleko Brudne dzieci sida

Za daleko mieszkam, za daleko mieszkam, za daleko...
Za daleko mam do sklepu po chleb i po mleko.
Za daleko do kolegów i do szkoły.
Smutny jestem wciąż, choć chciałbym być wesoły.

Na rower wsiadam, do domu wracam sam.
Za daleko mam, za daleko mam, za daleko mam.
Do siebie gadam, do domu jadę sam.
Za daleko mam, za daleko mam, za daleko mam.

Za daleko mieszkam, za daleko mieszkam, za daleko...
Za daleko mam do sklepu po chleb i po mleko.
Za daleko mam, więc ciągle się źle czuję.
Tylko laskę blisko mam, lecz ona też dołuje.

Na rower wsiadam, do domu wracam sam.
Za daleko mam, za daleko mam, za daleko mam.
Czapkę nakładam, do domu jadę sam.
Za daleko mam, za daleko mam, za daleko mam.
Za daleko mam. (x3)


Oceń to opracowanie
Historia
Kontrybucje:
Buhaj
Buhaj
anonim