×
test environment
O! Ela Chłopcy z Placu Broni
-
130 ulubionych
-
4 ulubione
-
1 ulubiony
D
Byłaś naprawdę fajną dzifis
ewczynąI b
D7
yło nam razem naprawdę miłH7
o Lecz tam
e
ten to chłopak był bombowy G
Bo traf
e
iał w dziesiątkę w strzelnicyG
sportowej A
Gdy rękę
D
trzymałem na twoim kolaniefis
To mia
D7
łem o tobie wysokie mnieH7
manieLecz kied
e
y z nim w bramie piłas wino G
e
Coś we mnie drgnęło, coś się zmienG
iło. A
e
Och, Ela A
straciłaśD
przyjaciela h
e
Może się wreszcie nauczysz A
Że mił
fis
ości nie wolno odrzucić D7
Że miło
e
ści nie wolno A
odrzucić D
D
Pytałem, błagałem, ty nic nie mówifis
łaśNie była
D7
ś dla mnie już taka miłaH7
Patrzyła
e
ś tylko z niewinną minG
ąe
I zrozumiałem, że coś się skG
ończyło A
D
Lecz wrkrótce poszedłem po rozum do głowfis
y Kupi
D7
łem na targu nóż sprężH7
ynowyPo tamt
e
ym zostało ledwie wspomG
nieniee
Czarne lakierki, co jeszcze -G
nie wiem A
e
Och, Ela sA
traciłaś D
przyjaciela h
e
Musisz się wreszcie nauczyć A
Że miłośc
fis
i nie wolno odrzucić D7
Że miłoś
e
ci nie wolno odA
rzucić D
e
Och, Ela sA
traciłaś pD
rzyjaciela h
e
Musisz się wreszcie nauczyć A
Że miłoś
fis
ci nie wolno odrzucić D7
Że miłoś
e
ci nie wolno oA
drzucić D
dGCa
FG
eC7
dGC
Pozdrawiam.
Ce
C7a
dF
dFG
ref:
F G C a
FG
Ca
FGC