Czas globalnej niepogody Coma

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Miłosz Kasprowicz
    6 ulubionych
OD ZACHODU BIEGNĄ CHMURY PEŁNE ZŁEJ NOWINY
W MOIM KRAJU LUDZIE MAJĄ OCZY PEŁNE ŁEZ
BEZ PRZYCZYNY WPADAM W GNIEW
WSZYSTKO CZEGO MOGĘ CHCIEĆ TO WYĆ JAK PIES
JESZCZE NIGDY TAK ODLEGŁY NIE BYŁ DLA MNIE BÓG
JESZCZE NIGDY TAK OGROMNIE NIE ZABRAKŁO SIŁ
BY WYRAZIĆ JAKI BÓL, BY OPISAĆ JAKI PODŁY CZUJĘ WSTYD

MAM JEDEN CEL, GDY PRZYJDZIE DZIEŃ, WYZWOLĘ GNIEW
TO JA W TYSIĄCU ATOMOWYCH GWIAZD
DO KOŃCA ZACHOWAŁEM TWARZ
NAD GŁOWĄ ROZPOZNACIE ZNAK
GLOBALNEJ NIEPOGODY

MOJA STOLICA ROŚNIE W MIEŚCIE ZWANYM BABILON
LICZNE WOJSKA OBLEGAŁY JEJ NAFTOWY TRON
MATKOJEBCÓW CZEKA SĄD, POLITYKÓW CZEKA WSTYD I STRACH I ZGON
MOI KOLEDZY SIEDZĄ W ANGLI ALBO W USA
TAM PRZYWABIŁ ICH BEZ TRUDU ZARABIANY SZMAL
ZIEMIA OJCÓW MA TĘ MOC KTÓRA IM PO NOCACH NIE DA SŁODKO SPAĆ

MAM JEDEN CEL, GDY PRZYJDZIE DZIEŃ, WYZWOLĘ GNIEW
TO JA W TYSIĄCU ATOMOWYCH GWIAZD
DO KOŃCA ZACHOWAŁEM TWARZ
NAD GŁOWĄ ROZPOZNACIE ZNAK
GLOBALNEJ NIEPOGODY
GLOBALNEJ NIEPOGODY


Oceń to opracowanie
anonim
  • Anonimowy użytkownik
    Ozzy
    Mi sie tam podoba ta piosenka :)

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • Anonimowy użytkownik
    Aluminium
    uuuu pod koniec nu-metalem zaleciało :D:::D

    · Zgłoś · 18 lat temu