×
test environment
Ciągle Pada Czerwone Gitary
-
107 ulubionych
-
2 ulubione
Ciągle pada. Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby
Mokre niebo się opuszcza coraz niżej
Żeby przejrzeć się w zmarszczonej deszczem wodzie
A ja? A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę
Patrzę w niebo chwytam w usta deszczu krople
Patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie. To nic.
Ciągle pada. Ludzie biegną bo się bardzo boją deszczu
Stają w bramie ledwo się w tej bramie mieszcząc
Ludzie skaczą przez kałuże na swej drodze
A ja? A ja chodzę nie przejmując się ulewa ani spiesząc
Czując jak mi krople deszczu usta pieszczą
Ze złożonym parasolem idę pieszo. O tak.
Ciągle pada. Alejkami już strumienie wody płyną
Jakaś para się okryła peleryną
Przyglądając się jak mokną bzy w ogrodzie
A ja? A ja chodzę w strugach wody ale z czołem podniesionym
Żadna siła mnie nie zmusza i nie goni
Idę niby zwiastun burzy z kwiatem w dłoni. O tak!
Ciągle pada. Nagle ogniem otworzyły się niebiosa
Potem zaczął deszcz ulewny siec z ukosa
Liście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodze
A ja? A ja chodzę i nie straszna mi wichura ni ulewa
Ani piorun który trafił obok w drzewa
Słucham wiatru który wciąż inaczej śpiewa
A
fis
Mokre niebo się opuszcza coraz niżej
fis
D
Żeby przejrzeć się w zmarszczonej deszczem wodzie
D
E7
A ja? A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę
A
fis
Patrzę w niebo chwytam w usta deszczu krople
fis
D
Patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie. To nic.
D
E7
Ciągle pada. Ludzie biegną bo się bardzo boją deszczu
fis
D
Stają w bramie ledwo się w tej bramie mieszcząc
D
H
Ludzie skaczą przez kałuże na swej drodze
H
E
A ja? A ja chodzę nie przejmując się ulewa ani spiesząc
fis
D
Czując jak mi krople deszczu usta pieszczą
D
H7
Ze złożonym parasolem idę pieszo. O tak.
H7
E
Ciągle pada. Alejkami już strumienie wody płyną
A
fis
Jakaś para się okryła peleryną
fis
D
Przyglądając się jak mokną bzy w ogrodzie
D
E7
A ja? A ja chodzę w strugach wody ale z czołem podniesionym
A
fis
Żadna siła mnie nie zmusza i nie goni
fis
D
Idę niby zwiastun burzy z kwiatem w dłoni. O tak!
D
E7
Ciągle pada. Nagle ogniem otworzyły się niebiosa
fis
D
Potem zaczął deszcz ulewny siec z ukosa
D
H
Liście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodze
H
E
A ja? A ja chodzę i nie straszna mi wichura ni ulewa
fis
D
Ani piorun który trafił obok w drzewa
D
H7
Słucham wiatru który wciąż inaczej śpiewa
H7
E