Czerwony jak cegła Dżem

Nie wiem jak mam to zrobić, ona zawstydza mnie
Strach ma tak wielkie oczy, wokół ciemno jest
Czuję się jak Beniamin i udaję, że śpię
Może walnę kilka drinków, chyba nakręcą mnie
Nakręcą mnie

Nie wiem jak mam to zrobić, by mężczyzną się stać
I nie wypaść ze swej roli, tego co pierwszy raz
Gładzę czule jej ciało, skradam się do jej ust
Wiem, że to jeszcze za mało, aby, aby ciebie mieć
No, aby mieć

ref.:
Czerwony jak cegła, rozgrzany jak piec
Muszę mieć, muszę ją mieć
Nie mogę tak odejść, gdy kusi mnie grzech
Muszę mieć, muszę ją mieć

Nie wiem jak to się stało, ona chyba już śpi
Leżę obok pełen wstydu, krótki to był zryw
Będzie lepiej gdy pójdę, nie chcę patrzeć jej w twarz
Może kiedyś da mi szansę, spróbować jeszcze jeden raz
Jeszcze jeden, jeden raz

ref.:


Oceń to opracowanie
anonim