×
test environment
Zabij Swój Strach Edyta Bartosiewicz
Tekst piosenki
-
3 ulubione
W twych oczach widzę lęk
Tak patrzy tylko strach
A w głowie kłębi się niejasnych myśli dym
Powietrze palce gną
Powietrza prawie brak
Rozkołysana twarz jest
Rozedrganych mięśni grą
Czy wiesz co w nas wyzwala strach?
Agresja i siła to niezwyczajne
Czy wiesz jak łatwo poddać się
Jak łatwo zwyczajny lęk zmienić w obłęd
Gdy mówisz głos ci drży i słowa gubią sens
Przez chwilę spójrz mi w twarz
Swym myślom nadaj bieg
Wspomniałeś już
Że chciałbyś przekroczyć tajemny próg
Niepewność rodzi gniew
Niepewność rodzi ból
Czy wiesz co w nas wyzwala strach?
Agresja i siła to niezwyczajne
Czy wiesz jak łatwo poddać się
Jak łatwo zwyczajny lęk zmienić w obłęd
Zabij swój strach!
Przerwij chorą więź
Nie wahaj się
Zacznij wreszcie żyć normalnie
Wyrwij z siebie cierń
Najwyższy czas!
Zabij swój strach!
W twych oczach widzę lęk
Tak patrzy tylko strach
A w głowie kłębi się niejasnych myśli dym
Powietrze palce gną
Powietrza prawie brak
Rozkołysana twarz jest
Rozedrganych mięśni rozpaczliwą grą
Agresja i siła to niezwyczajne
Czy wiesz jak łatwo poddać się
Jak łatwo zwyczajny lęk zmienić w obłęd
Zabij swój strach!
Przerwij chorą więź
Nie wahaj się
Zacznij wreszcie żyć normalnie
Wyrwij z siebie cierń
Czas byś
Odnalazł swój cel
Odnalazł swój rytm
Nie zawahaj się
Teraz wszystko lub nic
Zabij swój strach!
Zabij swój strach!
Zabij swój strach!
Zabij - swój - straaaach!
Tak patrzy tylko strach
A w głowie kłębi się niejasnych myśli dym
Powietrze palce gną
Powietrza prawie brak
Rozkołysana twarz jest
Rozedrganych mięśni grą
Czy wiesz co w nas wyzwala strach?
Agresja i siła to niezwyczajne
Czy wiesz jak łatwo poddać się
Jak łatwo zwyczajny lęk zmienić w obłęd
Gdy mówisz głos ci drży i słowa gubią sens
Przez chwilę spójrz mi w twarz
Swym myślom nadaj bieg
Wspomniałeś już
Że chciałbyś przekroczyć tajemny próg
Niepewność rodzi gniew
Niepewność rodzi ból
Czy wiesz co w nas wyzwala strach?
Agresja i siła to niezwyczajne
Czy wiesz jak łatwo poddać się
Jak łatwo zwyczajny lęk zmienić w obłęd
Zabij swój strach!
Przerwij chorą więź
Nie wahaj się
Zacznij wreszcie żyć normalnie
Wyrwij z siebie cierń
Najwyższy czas!
Zabij swój strach!
W twych oczach widzę lęk
Tak patrzy tylko strach
A w głowie kłębi się niejasnych myśli dym
Powietrze palce gną
Powietrza prawie brak
Rozkołysana twarz jest
Rozedrganych mięśni rozpaczliwą grą
Agresja i siła to niezwyczajne
Czy wiesz jak łatwo poddać się
Jak łatwo zwyczajny lęk zmienić w obłęd
Zabij swój strach!
Przerwij chorą więź
Nie wahaj się
Zacznij wreszcie żyć normalnie
Wyrwij z siebie cierń
Czas byś
Odnalazł swój cel
Odnalazł swój rytm
Nie zawahaj się
Teraz wszystko lub nic
Zabij swój strach!
Zabij swój strach!
Zabij swój strach!
Zabij - swój - straaaach!