Cry For The Moon/Lament Do Księżyca

Podążajcie ścieżką waszych zmysłów
Nie możecie chować się za kurtyną legend aż po wieczność
Tylko poprzez odkrycie całej prawdy możemy odsłonić
Wieczną duszę tego bastionu
Aż po wieczność, wieczną duszę.

Umysły proroków wielkich ideologii tak często
Pełne są chorych myśli
Popełniają większość zła, którego karzą się wystrzegać

Nie próbujcie przekonać mnie znakami od Boga
Oskarżacie mnie o grzechy, które sami popełniliście
Łatwo jest wam potępiać innych, samemu nie spoglądając w lustro!
Tuż za jego powierzchnią otwiera się rzeczywistość

Wiekuista cisza domaga się sprawiedliwości!
Za żadne skarby nie kupisz przebaczenia ani zapomnienia

Cnota została mi wyrwana gdy świat był jeszcze młody
Ten kto gasi światła, traci jego łaski
Chore nadużycie mocy w Ogrodzie Edenu
Tam gdzie Owoc otrzymało swą dziecięcą twarz

Nie możesz odejść ukrywając się
Za starymi legendami
Ciągle obmywając swe dłonie w wodach niewinności