Kroplą deszczu Gabriel Fleszar

1. Tak to ja – widzisz bywa tak
W zimnym deszczu posłusznie moknę
Za rogiem człowiek – on to lepiej zna
Co znaczy czekać – on tu dłużej moknie
Wpisany w los milczenia łyk
Zapisany wierszem
Poetą mistrz – a błaznem ja
Z datą wczorajszego dnia


Ref. Kroplą deszczu namaluję cię
A potem długo sam – sam w to nie uwierzę
Kroplą deszczu spłynie twoja twarz
W tej kropli będę ja – i z sobą mnie zabierzesz


2. Tak to ja – moim sługą deszcz
Wielkich powstań i upadków mężem
Mrocznych pieśni zapisanych nut
Swoich marzeń otępiałym więźniem
Tak to ja – a przy mnie twoja twarz


Ref. Kroplą deszczu namaluję cię
A potem długo sam – sam w to nie uwierzę
Kroplą deszczu spłynie twoja twarz
W tej kropli będę ja – i z sobą mnie zabierzesz


Wpisany w los milczenia łyk
Zapisany wierszem
Poetą mistrz – a błaznem ja
Z datą wczorajszego dnia


Ref. Kroplą deszczu namaluję cię
A potem długo sam – sam w to nie uwierzę
Kroplą deszczu spłynie twoja twarz
W tej kropli będę ja – i z sobą mnie zabierzesz
Kroplą deszczu namaluję cię
A potem długo sam – sam w to nie uwierzę
Kroplą deszczu spłynie twoja twarz
W tej kropli będę ja – i z sobą mnie zabierzesz


Tam będę ja – i z sobą mnie zabierzesz


Tam będę ja - i z sobą mnie zabierzesz


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Niczego sobie 1 głos
anonim