×
test environment
Ja mam ciocię w samolocie Gawęda
Tekst piosenki
-
1 ocena
Moja mama, to się o mnie strasznie bała
Podróż wielka, a córeczka taka mała,
Przyszła ze mną na lotnisko i
Usiadła nad walizką,
a ja wtedy do mamusi powiedziałam:
Ja mam ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Dla mnie podróż przez ocean (to co?)
To jest fraszka. Gdy masz ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Wtedy podróż przez ocean to jest fraszka.
Stewardesa będzie ciocią w czasie lotu,
a wujaszkiem, oczywiście pan kapitan.
Przelecimy przez ocean bez kłopotu,
przyznaj mamo, że to myśl jest znakomita
Ja mam ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Dla mnie podróż przez ocean (to co?)
To jest fraszka. Gdy masz ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Wtedy podróż przez ocean to jest fraszka.
Moja mama pomachała mi chusteczką,
ukłoniła nam się niebo i słoneczko
Miałam ciocię stewardesę,
zjadłam obiad, zjadłam deser.
Śpiewałam wybijając takt łyżeczką
Ja mam ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Dla mnie podróż przez ocean (to co?)
To jest fraszka. Gdy masz ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Wtedy podróż przez ocean to jest fraszka.
Polskim lotem, to się strasznie fajnie lata,
stewardesa jest na medal i kapitan
Polski lotem, można nawet co dzień latać
i rodzinę za granicą co dzień witać.
Gdy masz ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Wtedy podróż przez ocean (to co?)
to jest fraszka.
Ja mam ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Dla mnie podróż przez ocean (to co?)
To fraszka
Podróż wielka, a córeczka taka mała,
Przyszła ze mną na lotnisko i
Usiadła nad walizką,
a ja wtedy do mamusi powiedziałam:
Ja mam ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Dla mnie podróż przez ocean (to co?)
To jest fraszka. Gdy masz ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Wtedy podróż przez ocean to jest fraszka.
Stewardesa będzie ciocią w czasie lotu,
a wujaszkiem, oczywiście pan kapitan.
Przelecimy przez ocean bez kłopotu,
przyznaj mamo, że to myśl jest znakomita
Ja mam ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Dla mnie podróż przez ocean (to co?)
To jest fraszka. Gdy masz ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Wtedy podróż przez ocean to jest fraszka.
Moja mama pomachała mi chusteczką,
ukłoniła nam się niebo i słoneczko
Miałam ciocię stewardesę,
zjadłam obiad, zjadłam deser.
Śpiewałam wybijając takt łyżeczką
Ja mam ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Dla mnie podróż przez ocean (to co?)
To jest fraszka. Gdy masz ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Wtedy podróż przez ocean to jest fraszka.
Polskim lotem, to się strasznie fajnie lata,
stewardesa jest na medal i kapitan
Polski lotem, można nawet co dzień latać
i rodzinę za granicą co dzień witać.
Gdy masz ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Wtedy podróż przez ocean (to co?)
to jest fraszka.
Ja mam ciocię w samolocie (o-ho)
I wujaszka. Dla mnie podróż przez ocean (to co?)
To fraszka