Tak się martwisz, tak się ciągle martwisz, mamo
Dzień był kiepski, więc zapomnij o tym dniu
Zaraz przyjdzie kołysanka na dobranoc
Kołysanka, pocieszanka pełna snów

Kołysanka w piżamie, najcieplejsza z cieplutkich
Piórko z jaśka wyskubie i odfruną te smutki
Kołysanka w piżamie sny wyciągnie z kieszeni
Kołysanka w piżamie zaraz wszystko odmieni

Już nie będziesz się tłoczyła w tej kolejce
I myślała: Co do chleba dzieciom dam?
I w tramwaju będziesz miała wolne miejsce
I pieniędzy do pierwszego starczy nam

Kołysanka w piżamie, najcieplejsza z cieplutkich
Piórko z jaśka wyskubie i odfruną te smutki
Kołysanka w piżamie sny wyciągnie z kieszeni
Kołysanka w piżamie zaraz wszystko odmieni

Wszystkie zmarszczki wygładzimy na poduszce
A jak rano spojrzysz w lustro, zdziwisz się
Żadnej zmarszczki nie zobaczysz w swoim lustrze
Bo te zmarszczki też wygładzą się we śnie

Kołysanka w piżamie, najcieplejsza z cieplutkich
Piórko z jaśka wyskubie i odfruną te smutki
Kołysanka w piżamie sny wyciągnie z kieszeni
Kołysanka w piżamie zaraz wszystko odmieni, odmieni