SMAK SŁÓW Goya

Mów do mnie tak, bo lubięsłów twoich smak, mów tak.
I chociaż czas pewnie odmienikiedyś nas, mów tak.
Mów do mnie tak, bo lubięsłów twoich smak, mów tak, tak.

Zakrywam twarz, lecz to niepłacz.
Przez jedno słowozawstydzona, tak jak owoc rumienię się.
Przez jedno słowozawstydzona, tak jak owoc rumienię się.

Mów do mnie tak, bo lubięsłów twoich smak, mów tak.
I chociaż czas pewnie odmienikiedyś nas, mów tak.
Mów do mnie tak, bo lubięsłów twoich smak, mów tak, tak.

Nie sądzę, by było mi dosyćich,
Bo w takiej chwili twojesłowo tak jak owoc smakuje mi.
Bo w takiej chwili twojesłowo tak jak owoc smakuje mi.

Mów do mnie tak, bo lubięsłów twoich smak, mów tak.
I chociaż czas pewnie odmienikiedyś nas, mów tak.
Mów do mnie tak, bo lubięsłów twoich smak, mów tak, tak.

A – a – a – a – a – a – a -a…


Oceń to opracowanie
Historia
Kontrybucje:
Mic122
Mic122
anonim