Znowu ktoś mnie zdenerwował, no więc nerwy mi puściły.
Pianę w ustach już mam, traz plucia pokaz dam!

Pluje, pluje z nerwów pluje.
Pluje, pluje wszystko opluje.
Pluje na ulicy, pluje w okolicy.
No i plucia nie mam dość.
Bo mnie zdenerwował ktoś.

Gdy dzisiaj nie mam humoru, albo dobrego nastroju.
I mnie denerwuje świat, Mama, Tato, Siostra, Brat.

Pluje, pluje z nerwów pluje.
Pluje, pluje wszystko opluje.
Pluje na ulicy, pluje w okolicy.
No i plucia nie mam dość.
Bo mnie zdenerwował ktoś.
SOLO
Pluje, pluje z nerwów pluje.
Pluje, pluje wszystko opluje.
Pluje na ulicy, pluje w okolicy.
No i plucia nie mam dość.
Bo mnie zdenerwował ktoś.

Może ktoś powie że tak nie ładnie, ale gdy mucha w usta wpadnie.
Wtedy każdy przecież pluje, i się wcale nie krępuje.

Pluje, pluje z nerwów pluje.
Pluje, pluje wszystko opluje.
Pluje na ulicy, pluje w okolicy.
No i plucia nie mam dość.
Bo mnie zdenerwował ktoś.

Chyba śliny mi zabraknie, no to wtedy będzie ładnie.
Bo bez plucia lepiej jest, no a teraz mówię: cześć!