×
test environment
Młodym być i więcej nic Gwidon Borucki
Tekst piosenki
Dopókiśmy młodzi i sercem, i duszą,
Nie wiemy, jak cenić ten skarb.
Dopiero gdy włosy się srebrem przyprószą,
Widzimy, co skarb ten był wart.
Żałujemy tych dni, a po nocach się śni
Jedna prawda, a prawda ta brzmi...
Że srebro i złoto to nic,
Chodzi o to, by młodym być i więcej nic!
Nie rozgłos, nie sława, nie stroje, zabawa,
Lecz młodym być i więcej nic!
I jeszcze do tego mieć kogoś bliskiego,
I kochać go, i więcej nic!
Najbiedniejszym być, najskromniejszym być,
Ale mieć przed sobą świat,
Zakochanym być i kochanym być,
I mieć wciąż dwadzieścia lat!
Choć młodość jest często i smutna, i trudna,
To nic, nie narzekaj na los!
Po latach zrozumiesz, że młodość jest cudna,
Pomimo twych zmartwień i trosk.
Więc korzystaj z tych lat, dzień i noc o tym myśl
I pamiętaj, pamiętaj od dziś...
Że srebro i złoto to nic,
Chodzi o to, by młodym być i więcej nic!
Nie rozgłos, nie sława, nie stroje, zabawa,
Lecz młodym być i więcej nic!
I jeszcze do tego mieć kogoś bliskiego,
I kochać go, i więcej nic!
Najbiedniejszym być, najskromniejszym być,
Ale mieć przed sobą świat,
Zakochanym być i kochanym być,
I mieć wciąż szesnaście lat!
Właściwie już cała piosenka skończona,
Lecz jeszcze powtórzę ją raz.
Spytacie: "A po co?" - bo chcę, żeby ona
Została i żyła wśród was.
Żeby każdy ją znał i pamiętał od dziś,
I zrozumiał zawartą w niej myśl...
Że srebro i złoto to nic,
Chodzi o to, by młodym być i więcej nic!
Nie rozgłos, nie sława, nie stroje, zabawa,
Lecz młodym być i więcej nic!
I jeszcze do tego mieć kogoś bliskiego,
I kochać go, i więcej nic!
Najbiedniejszym być, najskromniejszym być,
Ale mieć przed sobą świat,
Zakochanym być i kochanym być,
I mieć wciąż dwadzieścia lat!
Nie wiemy, jak cenić ten skarb.
Dopiero gdy włosy się srebrem przyprószą,
Widzimy, co skarb ten był wart.
Żałujemy tych dni, a po nocach się śni
Jedna prawda, a prawda ta brzmi...
Że srebro i złoto to nic,
Chodzi o to, by młodym być i więcej nic!
Nie rozgłos, nie sława, nie stroje, zabawa,
Lecz młodym być i więcej nic!
I jeszcze do tego mieć kogoś bliskiego,
I kochać go, i więcej nic!
Najbiedniejszym być, najskromniejszym być,
Ale mieć przed sobą świat,
Zakochanym być i kochanym być,
I mieć wciąż dwadzieścia lat!
Choć młodość jest często i smutna, i trudna,
To nic, nie narzekaj na los!
Po latach zrozumiesz, że młodość jest cudna,
Pomimo twych zmartwień i trosk.
Więc korzystaj z tych lat, dzień i noc o tym myśl
I pamiętaj, pamiętaj od dziś...
Że srebro i złoto to nic,
Chodzi o to, by młodym być i więcej nic!
Nie rozgłos, nie sława, nie stroje, zabawa,
Lecz młodym być i więcej nic!
I jeszcze do tego mieć kogoś bliskiego,
I kochać go, i więcej nic!
Najbiedniejszym być, najskromniejszym być,
Ale mieć przed sobą świat,
Zakochanym być i kochanym być,
I mieć wciąż szesnaście lat!
Właściwie już cała piosenka skończona,
Lecz jeszcze powtórzę ją raz.
Spytacie: "A po co?" - bo chcę, żeby ona
Została i żyła wśród was.
Żeby każdy ją znał i pamiętał od dziś,
I zrozumiał zawartą w niej myśl...
Że srebro i złoto to nic,
Chodzi o to, by młodym być i więcej nic!
Nie rozgłos, nie sława, nie stroje, zabawa,
Lecz młodym być i więcej nic!
I jeszcze do tego mieć kogoś bliskiego,
I kochać go, i więcej nic!
Najbiedniejszym być, najskromniejszym być,
Ale mieć przed sobą świat,
Zakochanym być i kochanym być,
I mieć wciąż dwadzieścia lat!