0
0

kora Harlem

Rozmawiałem z korą drzewa A
Ona drzewo dobrze zna E
Powiedziała cicho D
Dotknij ręką nieba A

Wyciagnąłem w góre ręce A
Niebo dało ciepły deszcz E
Zwariowałem D
Jakby deszczu bylo trzeba A
fis D
Zapytałem kiedyś wróżkę A
Czy mi nie zabraknie sił E
Nie zabraknie D
Tylko dotknij reką nieba A

Rozrzuciła kart wkoło A
Ja wybrałem jedną z nich E
Skąd wiedziałem D
Że tej jednej tylko trzeba A

Prowadzi mnie od lat niewidzialna siła A E fis D
która nadaje sens i każe trwać A E D
niewiele mam A E
tak mało a przecież tyle fis D
dlatego wiem co chciał powiedzieć wiatr A E D

Policzyłem kiedyś wszystko
Co mi dało dobry znak
Po stopami jeszcze mocniej czułem ziemię
Wyciagnąłem w góre ręce
Padał boski dobry deszcz
Już wiedziałem
Nigdy, nigdy się nie zmienię.

Prowadzi mnie ...
Każdy rok i każdy dzień ma jakiś sens fis D
Każdy smiech i cichy płacz fis
Nie dziwią mnie D
Rzeki szum fis
Kamienia szept fis
Rozumiem już D
Bez słow A
Bez żadnych zbędnych słów E D


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Dobry+ 16 głosów
Historia
Kontrybucje:
Madzia
Madzia
anonim
  • Anonimowy użytkownik
    kartur
    jakie jest bice?

    · Zgłoś · 10 lat temu