Tak czy inaczej Hey

Spotykamy się przebrani za mgłę
By nikt nie odróżnił mgły
Od splecionych czule ciał
To konieczne - w mieście rozwiesili już
Listy gończe i ropuścili stado psów
By Cię dotykać deszczem staję się
Lubię deszczem być - mam nieskończenie wiele rąk
I spływam, spływam po policzkach Twych
Tysiącem pocałunków, zaklętych w małe krople
Ja wiem, że szczęścia pozbawić chce nas świat
I wiem, że szczęście nie jest dane nam


Oceń to opracowanie
anonim