0
0

Ragazzo da Napoli jacek zwożniak





















-------------------------------------------------------

/C/.../e/.../F/.../G/...x


/C/Ragazzo da /a/Napoli /C/zajechał /a/mirafiori
/C/Na sam trotuar /A7/wjechał koła/d/mi,/G/
/d/Nosem prezent/G/ poczułaś, /d/już taka jesteś/G/ czuła,
/d/Że pomyślałaś o/G7/ nim "bel a/C/mi"./G/

On ciemny był na twarzy, a prezent ci się marzył,
Za dziesięć centów torba w Peweksie.
Ty miałaś cztery złote, on proponował hotel
I /d/nie musiałaś/G7/ zameldować/C/ się./C7/

Ty z nim /F/poszłaś w ciemno /G/damo bez matu/C/ry,/C7/
Koza ma/F/ prezencję lepszą /G/niźli /C/ty./C7/
Czemu /F/smutną minę /G/masz i wzrok po/C/nury,/a/
Ciao bam/F/bina, spadaj/G/ mała, tam są /C/drzwi!/e/.../F/.../G/...

On miał w kieszeni paszport, sprawdziłaś a więc znasz to,
Lecz on nie sprawdził, ile ty masz lat.
On mówił "bella bionda", a popatrz, jak wyglądasz,
Te włosy masz jak len, co w błoto wpadł.

Jak w oczy spojrzysz teraz swojego prezentera,
Co dyskotekę robi i ma styl.
Straciłaś fatyganta, chciał kupić ci trabanta,
Czy warto było za tych parę chwil?

Twój ragazzo forda capri ci nie kupi,
"Buona notte" pewnie też nie powie ci.
Jeszcze wierzysz, że dla ciebie śpiewa Drupi
Ciao bambina, spadaj mała, tam są drzwi.

Poznałaś Europę, więc nie mów do mnie "kotek"
Ja nie wiem, co volkswagen, a co ford,
Nie jestem tak bogaty, nie wezmę cię do chaty
I przestań mnie nazywać "my sweet lord".

Ty nie będziesz moją Julią Capuletti,
Inny wszak niż ja Romeo ci się śni,
W żadnym calu nie wyglądam jak spaghetti,
Ciao bambina, spadaj mała, tam są drzwi.

Gdy ci pizzę stawiał rzekł "Prego, mangiare"
To pamiętać będziesz po kres swoich dni,
Tęskniąc za nim, jak panienka za dolarem.
Ciao bambina, spadaj mała, tam są drzwi.



Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Niczego sobie+ 3 głosy
Historia
Kontrybucje:
paula
paula
anonim