×
test environment
W Polskę idziemy Kabaret Starszych Panów
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
2 ulubione
W tygodniu to jeste?my cisi jak ta ?ma,
h
e
W tygodniu to nam wszystko wisi a? do dna,
Fis
h
A jak si? cz?owiek przejmie rol? - sam pan wisz
h
e
To zaraz plecy go rozbol? albo krzy?...
Fis
h
W tygodniu to jeste?my szarzy jak ten dym,
h
e
W tygodniu nic si? nie przydarzy, bo i z kim?
Fis
h
I ?ycie jak koszula ciasna pije nas,
H
e
A? poczujemy mus i raz na jaki? czas:
h
e
Fis
W Polsk? idziemy, drodzy panowie,
h
e
W Polsk? idziemy!
A
D
Nim pierwsza seta zaszumi w g?owie,
e
h
Drug? pijemy!
Cis
Fis
Do dna, jak leci, za fart, za dzieci,
h
e
Za zdrowie ?ony,
A
D
By?o, nie by?o, w to g?upie ry?o,
e
h
W ten dziób spragniony!
Fis
h
?wiat, jak nam wisia?, tak teraz nie jest nam wszystko jedno:
e
A
H
?ledziem si? przeje, kumpel si? ?mieje, dziewczyny bledn?...
e
A
Fis
?wierzbi? nas d?onie i oko p?onie,
H
e
L?ni jak pochodnia,
A
D
A? w nowy tydzie? ?wit nas wygoni,
e
h
No a w tygodniu:
Fis
h
W tygodniu, bracie, wolno goisz kaca fest,
Bo czy si? le?y, czy si? stoi, jako? jest,
W tygodniu lepi? ci si? oczy, boli krzy?,
A wy?ej nerek nie podskoczysz- sam pan wisz...
W tygodniu ?ony barchanowe chrapi? w noc,
A ty owijasz ci??k? g?ow? ciasno w koc
I rano gapisz si? na ludzi okiem z?ym,
A? nagle co? si? w tobie zbudzi i jak w dym:
W Polsk? idziemy, drodzy panowie,
W Polsk? idziemy!
Nim pierwsza seta zaszumi w g?owie,
Do ludzi lgniemy:
S?uchaj, Rodaku! Czerwone maki!
Serce! Ojczyzna!!!
Trzaska koszula. Tu szwabska kula,
Tu, popatrz, blizna...
Potem wy?nimy sen kolorowy, sen malowany
Z twarz? wtulon? w kotlet schabowy... panierowany...
My, pe?ni wiary, cho? ?eb nam ci??y,
Ci??y jak o?ów,
?e ?adna si?a z?a nie pogr??y
Or?ów, soko?ów!
A potem znów si? przystopuje i znów gaz...
A spo?ecze?stwo nas szanuje- lubi? nas!
U?miecha do nas si? najmilej ten i ów,
Tak ro?nie, ro?nie nam przywilej- ?wi?tych krów!
Niejeden to si? nami wzrusza, s?ów mu brak,
Rubaszny czerep, ale dusza- znany fakt...
Nas te? co? wtedy w do?ku ?ciska, wilgnie wzrok...
Bracia, Rodacy! Dajcie pyska! Równa? krok!!!
W Polsk? idziemy! W Polsk? idziemy!
Bracia, Rodacy!
Tu si?, psia n?dza, nikt nie oszcz?dza,
Odpoczniesz w pracy!
W pracy jest mikro, mikro i przykro,
Tu- go?d? sp?ywa,
Cham lub bohater- polska sobotnia
Alternatywa.
A? wstanie ranek i skacowani wstan? tytani
I znowu- W Polsk?! Bracia kochani! Nikt nas nie zgani!
Nikt z?ego s?owa, ?om?a czy Nak?o,
Nam nie ba?aknie!
Jakby nam kiedy? tego zabrak?o...
Nie! Nie zabraknie!