Jak gdyby nigdy nic Kasia Nosowska

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Kaśś
    1 ocena
Myślę sobie, że ta zima kiedyś musi minąć.
Zazieleni się, urośnie kilka drzew.
Niedojedzony chleb w ustach zdąży się rozpłynąć,
a niedopity rum, rozgrzeje jeszcze krew.

Zimny poniedziałek gorącą stanie sie niedzielą.
To, co niepozmywane samo zmyje się.
Nieśmiały dotąd głos odezwie się jak głos w kościele,
a tego, czego mało - nie będzie wcale mniej.

Choć mało rozumiem,
a dzwony fałszywe,
coś mówi mi, że:
jeszcze wszystko będzie możliwe.

Niech stanie się tak, jak gdyby nigdy nic nie było.
Niech stanie się tak, jak gdyby nigdy nic.

Choć mało rozumiem,
a dzwony fałszywe,
coś mówi mi, że:
jeszcze wszystko będzie możliwe.

Niech stanie się tak, jak gdyby nigdy nic nie było.
Niech stanie się tak, jak gdyby nigdy nic.

Niech stanie się tak, jak gdyby nigdy nic nie było.
Niech stanie się tak, jak gdyby nigdy nic.


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Doskonały 1 głos
Historia
Kontrybucje:
Kaśś
Kaśś
anonim