Łza dla cieniów minionych KAT

Na dnie sarkofagu noc, czarna suknia.
Rozrzucam korale wspomnień...
Wtulona w włosów płaszcz, wonna rodnią swą.
Teraz okryta snem.
Na wpół lodowata dłoń.
Zimne twe usta...
A jeszcze nie dawno ogień skrzył.
Pamiętam rozkoszny wiatr, masztem gnący, sztorm.
Daję ci moją łzę.
Okręt mój płynie dalej gdzieś tam...
Serce choć popękane chce bić.
Nie ma cię i nie było.
Jest dzien.
Nie ma mnie i nie było.
Jest noc.


Oceń to opracowanie
anonim
  • anonim
    dendryt44
    śpiewa wyraźnie..:P
    wystarczy sie dobrze wsłuchać..;))
    piosenka świetna, fakt :D

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Gepuś
    gdyby Romek wyraźnie śpiewał nie byłby to KAT, super piosenka moja ulubiona, dzięki za tekst nie rozumiałam kilku słów a teraz wszystko jest jasne, jeszcze raz wielkie dzięki

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • Anonimowy użytkownik
    sansara
    czyba nic nie trzeba mowic>)

    · Zgłoś · 18 lat temu
  • Anonimowy użytkownik
    megayra
    nareszcie wiem o co chodzi w tej piosence. swoja droga, moglby romek wyrazniej spiewac

    · Zgłoś · 21 lat temu