Klus Mitroh Klaus Mitffoch

Mamy dzień, mamy każdą noc
Mamy swoje sny i swoje drogi
Tak jak Ty rozglądamy się
Chcemy znać ostatnią wersję prawdy
Goni nas lukratywny wieprz
I wszystkim życzymy źle nam z oczu patrzy

Chować się, bo nadbiega tłum
Chyba, że ktoś chce się z tego pośmiać
Wiele rąk i zbyt mało głów
O faszyzmie łatwo nic nie mówić
Wiele rąk i zbyt mało głów
I nigdy nie mów mi bzdur
Że to dla mnie

O tylko nie to, o tylko nie to
O tylko nie to

Nie nie nie nie nie nie nie nie

Kiedy już walniesz głową w dno
Wszyscy chcą, by w końcu to się stało
Kiedy już sparszywieją dni
A Tobie krwią za długi przyjdzie płacić
Kiedy już będzie pełno krwi
Wtedy nie krzycz mi bzdur
Że to dla mnie

O tylko nie to, o tylko nie to
O tylko nie to

Nie nie nie nie nie nie nie nie




Oceń to opracowanie
anonim