Dlaczego mi zarzucasz wciąż,
Że nadaremno wzywam Go,
Ja przecież nawet nie znam Go z imienia.
Jest w każdym słowie światła błysk,
Nieważne, czy usłyszysz dziś
Najświętsze, czy nieczyste Alleluja.
Tak się starałem, ale cóż,
Dotykam tylko, zamiast czuć,
Lecz mówię prawdę, nie chcę was oszukać.
I chociaż wszystko poszło źle,
Przed Panem Pieśni stawię się
Na ustach mając tylko Alleluja.
Że nadaremno wzywam Go,
Ja przecież nawet nie znam Go z imienia.
Jest w każdym słowie światła błysk,
Nieważne, czy usłyszysz dziś
Najświętsze, czy nieczyste Alleluja.
Tak się starałem, ale cóż,
Dotykam tylko, zamiast czuć,
Lecz mówię prawdę, nie chcę was oszukać.
I chociaż wszystko poszło źle,
Przed Panem Pieśni stawię się
Na ustach mając tylko Alleluja.
(Pzejście) C a C a
C a C a
F G C G
C F G (krócej F i G)
a F
G E a
Ref. F a F C G C
I znowu od przejścia