×
test environment
Przy biurku Konstanty Łukasiewicz
Tekst piosenki
-
1 ocena
Zwrotka
Zawsze chciałem coś napisać
Zacząłem gryzmolić w tych brudno piach
Kiedyś miałem taki zryw
Czułem wieź - ja i gitary gryf
Pisałem przy ognisku i szkolnej ławce
W telefonie notatniku, na białej kartce
Pisałem po nocach gdzie miałem spać
Mówili mi żebym zaczął dla ludzi grać
Ref.
Ja zacząłem pisać przy biurku
Chciałem śpiewać w jakiś chórku
Lecz do tego nie miałem odwagi
7 lat miałem to w sobie
Dopiero rok nożem to skrobie
Swój talent z niejadalnej skórki obierz
Ja zacząłem pisać przy biurku
Co o tym sądzisz tato i wujku?
Bo mnie nawet nie chcieli w szkolnym chórku
Zwrotka
Nie spodziewałem, że to się stanie moją pasją
Będę tworzył melodie, operował tonacją
Czasami gubię się i nie wiem co mi się marzy
Chce tylko wywołać uśmiech na twojej twarzy
Zatrzymaj się na chwilę i pomyśl kto jest twoim Bogie
Nie pozwól by to były papierosy i zapalniczki ogień
Na świecie nadal jest tyle dobrego
Nie chcę, żeby cię ciągnęło do najgorszego
Ref.
Ja zacząłem pisać przy biurku
Chciałem śpiewać w jakimś chórku
Lecz do tego nie miałem odwagi
7 lat miałem to w sobie
Dopiero rok nożem to skrobię
Swój talent z niejadalnej skórki obierz
Ja zacząłem pisać przy biurku
Co o tym sądzisz tato i wujku?
Bo mnie nawet nie chcieli w szkolnym chórku
Zawsze chciałem coś napisać
Zacząłem gryzmolić w tych brudno piach
Kiedyś miałem taki zryw
Czułem wieź - ja i gitary gryf
Pisałem przy ognisku i szkolnej ławce
W telefonie notatniku, na białej kartce
Pisałem po nocach gdzie miałem spać
Mówili mi żebym zaczął dla ludzi grać
Ref.
Ja zacząłem pisać przy biurku
Chciałem śpiewać w jakiś chórku
Lecz do tego nie miałem odwagi
7 lat miałem to w sobie
Dopiero rok nożem to skrobie
Swój talent z niejadalnej skórki obierz
Ja zacząłem pisać przy biurku
Co o tym sądzisz tato i wujku?
Bo mnie nawet nie chcieli w szkolnym chórku
Zwrotka
Nie spodziewałem, że to się stanie moją pasją
Będę tworzył melodie, operował tonacją
Czasami gubię się i nie wiem co mi się marzy
Chce tylko wywołać uśmiech na twojej twarzy
Zatrzymaj się na chwilę i pomyśl kto jest twoim Bogie
Nie pozwól by to były papierosy i zapalniczki ogień
Na świecie nadal jest tyle dobrego
Nie chcę, żeby cię ciągnęło do najgorszego
Ref.
Ja zacząłem pisać przy biurku
Chciałem śpiewać w jakimś chórku
Lecz do tego nie miałem odwagi
7 lat miałem to w sobie
Dopiero rok nożem to skrobię
Swój talent z niejadalnej skórki obierz
Ja zacząłem pisać przy biurku
Co o tym sądzisz tato i wujku?
Bo mnie nawet nie chcieli w szkolnym chórku