Moje Bieszczady KSU

Góry aż do nieba
I zieleni krzyk
Polna droga pośród kwiatów
Złamany krzyż
Strumień skryty w mroku
I zdziczały sad
Stara cerkiew pod modrzewiem
Pęknięty dzwon
Zarośnięty cmentarz
Na nim dzikie bzy
Ile łez i ile krzywdy ile ludzkiej krwi
Księżyc nad okrytem
Niebo pełne gwiazd
Tańczą szare popielice
Sad usypia nas

REF
To właśnie są
To właśnie moje Bieszczady
[bis]

Zarośnięte olchą pola dawnych wsi
Kto je orał kto je zasiał
Nie pamięta nikt
Skrzypią martwe świerki
To drewniany płacz
Świat się kończy w Sokolikach
Dalej tylko las
Druty na granicy
Dzielą nacje dwie
Dzieli ściana nienawiści
Przeraża mnie
Sam jest taki płytki
W dziebeniowej grze
Dzieli ludzi
Dzieli myśli
Straszny jego gniew

REF
To właśnie są
To właśnie moje Bieszczady
[bis]


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Doskonały 3 głosy
Historia
Kontrybucje:
marka
marka
anonim
  • Anonimowy użytkownik
    góral z kaszub
    Nie bierzesz pod uwagę lokalnych nazw. Górale wiedzą co i gdzie. Zgubią miastowego w diwe minuty. Nawet nie wiesz o jakich miejscach mówią.

    · Zgłoś · 9 lat temu
  • arkolow
    miłosna piosenka

    · Zgłoś · 13 lat temu
  • ZwyczajneŚwinstwo
    Chlopie ty toi z pamieci pisales...
    popraw ; p

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • Anonimowy użytkownik
    ;)
    Brac sie trzeba za tego, kto dodaje tu takie teksty :P

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • Anonimowy użytkownik
    zx_spectrum
    ale gówno.. mam namyśli zapis "dziebeniowej grze". chłopie weź się za mapę bieszczad. gdzie Beniowej brzeg.. i więcej jest błędów, proszę albo poprawcie albo usuńcie.

    · Zgłoś · 18 lat temu