Jesteś wszystkim i jeszcze więcej
Zaufałam ci tak bardzo
Jesteś moją najlepszą przyjaciółką
Droga była również czasem ciężka
Jesteśmy dla siebie nawzajem
Jasne jest, że opowiadamy sobie wszystko
I gdy byłeś niezmienny i gotowy
Byłam zawsze tobie bliska
I zabierasz mi go
Ty mały kawałeczku g**na
Ty flądro jesteś tak lewa
Że cuchnie piekłem
I pytasz jeszcze głupio
Czy jestem kwaśna - dlaczego ?
Co powinno być ? - walę ci jedno

Życzę ci wirusa
Życzę ci dokuczliwych pryszczy na twarzy
Życzę ci zarazek
I wszystkiego najgorszego tylko dla ciebie
Życzę ci wirusa
Życzę ci świerzbu na szyi
Życzę ci zarazek
Które oszpecą cię i postarzeją
Życzę ci wirusa

Byłeś dla mnie jedynym
Teraz nienawidzę twojej twarzy
Kompletnie mnie udupiłeś
Nie uważam tego tak po prostu
Tak często mi to przysięgałeś
Gdybyś się urodził tylko dla mnie
I teraz wsadzasz jej lodowato
Swój język w gardło
I zabierasz mi go
Ty mały kawałeczku g**na
Ty flądro jesteś tak lewa
Że cuchnie piekłem
I pytasz jeszcze głupio
Czy jestem kwaśna - dlaczego ?
Co powinno być ? - walę ci jedno

Życzę ci wirusa
Życzę ci dokuczliwych pryszczy na twarzy
Życzę ci zarazek
I wszystkiego najgorszego tylko dla ciebie
Życzę ci wirusa
Życzę ci świerzbu na szyi
Życzę ci zarazek
Które oszpecą cię i postarzeją