zawiść Leniwiec

Ten facet jest bogaty,
to jakiś złodziej.
On ma ładny samochód,
przebijmy mu opony

Zawiść, to właśnie zawiść.

Kumpel wyjeżdża na wczasy,
ciebie na to nie stać.
Mówisz: to niesprawiedliwe.
Podłóżmy mu świnię.

Zawiść, to właśnie zawiść.

Sąsiad ładnie się ubiera,
ty masz małą pensję.
Jedną znajdujesz pociechę:
on ma sztuczną szczękę.

Zawiść, to właśnie zawiść.

wstęp, refreny i wstawki

10 10 10 10 5 5 5 5 3 3 3 3 5 5 5 5
10 10 10 10 5 5 5 5 3 3 3 3 5 5 5 5
11 11 11 11 6 6 6 6 4 4 4 4 6 6 6 6
12 12 12 12 7 7 7 7 5 5 5 5 7 7 7 7
12 12 12 12 7 7 7 7 5 5 5 5 7 7 7 7
10 10 10 10 5 5 5 5 3 3 3 3 5 5 5 5

zwrotki

- - - - - - - - - - - - - - - -
- - - - - - - - - - - - - - - -
7 7 7 7 - - - - - - - - - - 6 6
7 7 7 7 7 7 7 7 5 5 5 5 7 7 6 6
5 5 5 5 7 7 7 7 5 5 5 5 7 7 4 4
- - - - 5 5 5 5 3 3 3 3 5 5 - -



Oceń to opracowanie
anonim