0
0

Koledzy Maciej Maleńczuk

Spotkałem się z kolegą h B0
Bo kolega jest od tego h B0
I wypada czasem spotkać się z nim h B0 Fis7 Fis7/D#
Siedzieliśmy do rana h B0
A jego ukochana h B0
donosiła ciąge nowy zestaw win. h B0 h B0 h H7
Przegadaliśmy nockę, e a
Obrobiliśmy trochę e a
innym tyły tak by spłacić dług. e a H H7
I nie było mi przykro i było mi miło h B0 h B0
I dłużej tak bym siedzieć mógł. h B0 h

I więcej kręcę teraz głową h B0 h B0
mniej więcej o połowę h B0 B0 Fis7 Fis7/D#
I mniej się tłucze w mojej duszy h B0 h B0
I dusza mniej się dusi. h B0 h

(Maleńczuk)
Spotkałem się z kolegą
Bo kolega jest od tego
Wypada czasem spotkać się z nim
Siedzieliśmy do rana
A moja ukochana donosiła ciąge nowy zestaw win
Kiedyś wina brakowało i ciągle było mało
A i chętny do sączenia każdy był
Było nie było lecz się wykruszyło
Pewnie też obrabiają nam tył.

I więcej kręcę teraz głową mniej więcej o połowę
I mniej się tłucze w mojej duszy
I dusza mniej się dusi.

I więcej kręcę teraz głową mniej więcej o połowę
I mniej się tłucze w mojej duszy
I dusza dusi się mniej.

h: 799777
A#0: 678686
F#7: x9897x
Fis7/D#: 9x897x
e: x79987
a: 577555


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Doskonały 2 głosy
Historia
Kontrybucje:
Losseh
Losseh
anonim