×
test environment
armagedon molesta
Tekst piosenki
Armagedon
Armagedon jest blisko
przyjdź do nas na boisko
tu hardcore nie disco
jak TeDe nie upadłem nisko
moja drużyna zapowiada koniec swiata
na ktorego wydanie czekalismy swe lata
po pierwsze nie dla sławy
kto po to robi hiphop
temu nie podam graby
choć nie mam wprawy
jestem amatorem nastukanym konstruktorem
kanabis jest dla mnie napędowym motorem
uwaga często unosze sie honorem
mam prostą liryke dla prostych ludzi
prostota nie snobstwo szacunek budzi
mocno boleje nad tym co sie dzieje
moi ludzie szaleją
a diabeł się smieje
czekam aż wiatr przywieje dobre czasy
pierwszej klasy szczęśliwe jak w pokerze 4 asy
Armagedon to szybka zagłada
kto wpada nie wychodzi taka jest zasada
bogaty biedny zdrowy i chory
razem po kolei do gazowej komory
ukarani przez siebie bo stworzyli te stwory
armagedon z ludzkiej nienawiści i głupoty
dopiero teraz zaczynają sie kłopoty
bo nikt nie przewidzial ruchów tej istoty
Jesli tobą bedzie rządzić wodka
twoja sekwencja życiowa okaże
sie krotka utoniesz w niej tak jak w oceanie lodka
moich ludzi kocham i dlatego szlocham
jak z dobrego chłopaka robi sie cham
czy wiesz o czym nawijam
bo mowie tutaj w molesta imieniu po
głebokim przemysleniu cieżkim upaleniu
warszawskie imprezy hip hopowe
ostatnio stają sie bardzo wybuchowe
nikt nie chce się bawić wszyscy chcą się bić
nie jestem po to by to zmienić
lecz racjonalnie ocenić
bo honor mam w duszy a siłe w dłoni
za bratem pójde w ogień a klima mnie osłoni
my jesteśmy na tym co realne
szczególnie co legalne
to nie są akcje wizualne
jestem jak chinski znak równowagi
troche głupoty tyle samo rozwagi
czesto ryzykuje tak zycie pojmuje
ale wszystko kontroluje
sprawdz jak sie czuje ten kto molestuje
ten kto jest wkurwiony
bo sens zycia odnaleziony
lecz nie spelniony
caly czas opozniony
Armagedon to szybka zaglada
kto wpada nie wychodzi taka jest zasada
bogaty biedny zdrowy i chory
razem po kolei do gazowej komory
ukarani przez siebie bo stworzyli te stwory
armagedon z ludzkiej nienawisci i glupoty
dopiero teraz zaczynaja sie klopoty
bo nikt nie przewidzial ruchow tej istoty
Obok zaczyna rzadzic heroina
pali ja nawet w ciazy dziewczyna
a cpunem staje sie dobray chlopaczyna
wkurwiac mnie to zaczyna
zastanawiasz sie jaka jest tego przyczyna
brak pieniedzy perspektyw stres
zreszta sam wiesz jak jest
ja mam zajecie i na nie obstawiam
swoja rzeczywistosc w rymy oprawiam
i czesto sie zastanawiam
czy ktos tak ja to widzi
mam racje to pewnie sie wstydzi
Armagedon jest blisko
przyjdź do nas na boisko
tu hardcore nie disco
jak TeDe nie upadłem nisko
moja drużyna zapowiada koniec swiata
na ktorego wydanie czekalismy swe lata
po pierwsze nie dla sławy
kto po to robi hiphop
temu nie podam graby
choć nie mam wprawy
jestem amatorem nastukanym konstruktorem
kanabis jest dla mnie napędowym motorem
uwaga często unosze sie honorem
mam prostą liryke dla prostych ludzi
prostota nie snobstwo szacunek budzi
mocno boleje nad tym co sie dzieje
moi ludzie szaleją
a diabeł się smieje
czekam aż wiatr przywieje dobre czasy
pierwszej klasy szczęśliwe jak w pokerze 4 asy
Armagedon to szybka zagłada
kto wpada nie wychodzi taka jest zasada
bogaty biedny zdrowy i chory
razem po kolei do gazowej komory
ukarani przez siebie bo stworzyli te stwory
armagedon z ludzkiej nienawiści i głupoty
dopiero teraz zaczynają sie kłopoty
bo nikt nie przewidzial ruchów tej istoty
Jesli tobą bedzie rządzić wodka
twoja sekwencja życiowa okaże
sie krotka utoniesz w niej tak jak w oceanie lodka
moich ludzi kocham i dlatego szlocham
jak z dobrego chłopaka robi sie cham
czy wiesz o czym nawijam
bo mowie tutaj w molesta imieniu po
głebokim przemysleniu cieżkim upaleniu
warszawskie imprezy hip hopowe
ostatnio stają sie bardzo wybuchowe
nikt nie chce się bawić wszyscy chcą się bić
nie jestem po to by to zmienić
lecz racjonalnie ocenić
bo honor mam w duszy a siłe w dłoni
za bratem pójde w ogień a klima mnie osłoni
my jesteśmy na tym co realne
szczególnie co legalne
to nie są akcje wizualne
jestem jak chinski znak równowagi
troche głupoty tyle samo rozwagi
czesto ryzykuje tak zycie pojmuje
ale wszystko kontroluje
sprawdz jak sie czuje ten kto molestuje
ten kto jest wkurwiony
bo sens zycia odnaleziony
lecz nie spelniony
caly czas opozniony
Armagedon to szybka zaglada
kto wpada nie wychodzi taka jest zasada
bogaty biedny zdrowy i chory
razem po kolei do gazowej komory
ukarani przez siebie bo stworzyli te stwory
armagedon z ludzkiej nienawisci i glupoty
dopiero teraz zaczynaja sie klopoty
bo nikt nie przewidzial ruchow tej istoty
Obok zaczyna rzadzic heroina
pali ja nawet w ciazy dziewczyna
a cpunem staje sie dobray chlopaczyna
wkurwiac mnie to zaczyna
zastanawiasz sie jaka jest tego przyczyna
brak pieniedzy perspektyw stres
zreszta sam wiesz jak jest
ja mam zajecie i na nie obstawiam
swoja rzeczywistosc w rymy oprawiam
i czesto sie zastanawiam
czy ktos tak ja to widzi
mam racje to pewnie sie wstydzi
Może i Molesta jest wyrocznią polskiego HH, ale to już jest przesada.