GonEa DniCe achhcea jeesazcze spać
choć już niebo w czarnej sukni jest
w telewizji w piłkę grają
a ją do kuchni ciągnie coś słodkiego
co mi powiesz kocie mój
czy mnie weźmiesz jedną ze swoich dróg
tam gdzie miasto traci węch
gdzie nierówny oddech równym staje się
hczaashami dobrze spojrzeć w nie, do góry
Dw CmiGlieonach gwiazd ukryć cały strach,
powierzyć się sile kosmicznej
GonEa DniCe achhcea jeesazcze spać
choć w jeziorze księżyc kąpie się
przy ognisku z gitarami
takie ładne oczy śpiewać chce
co mi powiesz chłopcze mój
czy wybierzesz ze mną nocy chłód
czy przykryjesz kocem mnie
kiedy słońce w trzcinach zbudzi dzień
czasami dobrze spojrzeć w nie, do góry