Trzymaj się z dala od światła
Wszytkie fotografie,które ci dałem
Możesz zmówic modlitwę,jeśli potrzebujesz
Ale tylko ustawiam się w szeregu i martwie się
Czy mogę cię spotkać,sam
Następna noc i zobaczę cie
Następna noc i bendę z tobą
Jakaś inna droga,aby kontynuować
Ukrywanie mojej twarzy!!!

Inny nóż w moich dłoniach
Plamy,które nigdy nie zejdą z prześcieradła
Wyczyść mnie
Jestem tak brudny,kochanie!!
Rodzaj brudu
Gdzie woda nigdy nie wyczysci ubrań
Trzymam ksiązke z imionami i
Tylko iść tak daleko pochować ich
Tak głeboko i na dół idziemy!!!!

Na dno
I na dno idziemy
I na dno idziemy
I na dno idziemy
I na dno idziemy
I spadamy na dół!!

I cały nasz samotny taniec do melodi twojej śmierci!!
My kochamy się znów, śmiejemy się znow
I to jest lepsza z tych dróg

I nigdy więcej i nigdy więcej
Oni strzelaja nam dwa razy w głowę
I jesteśmy teraz całkiem martwi

Więc nigdy więcej i nigdy więcej
Oni strzelają nam dwa razy w głowę
I jesteśmy teraz całkiem martwi

Staram się jeszczę jedną noc
Wiec śmieje się,płaczę ,śmieję się
Staram się, więc staram sie, więc staram się
Przecież staram się , ale kłamię
Staram się, staram się, staram się!!!!!!!!!!!!!!!!!