0
0

Chłopcy Myslovitz

C G
Wieczorami chlopcy wychodza na ulice
B F
Szukaja czegos, co wypelni im czas
Rzucaja kamieniami w kola samochodow
I patrza na spodnice dziewczyn, ktore nie chca ich znac

Wieczorami chlopcy wychodza na ulice
Bo wieczorami nie widac szarosci
Nie widac brudnych ulic a latarnie nie swieca
I mozna udawac, że mozna na spacer pojsc

Wieczorami chlopcy wychodza na ulice
Marza o zyciu w dalekich krainach
Spogladajac w puste lornetki butelek
Dyskutuja o amerykanskich filmach

Wieczorami chlopcy wychodza na ulice
Siadaja na chodniku i pala jointy
Robia wszystko zeby stad uciec
Kiedy wreszcie moga, to wtedy nie mogą sie ruszyc


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Niczego sobie+ 5 głosów
anonim
  • rossi
    Powinno się grać G-mol

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Anonimowy użytkownik
    radziol
    dodaj intro plx

    · Zgłoś · 17 lat temu
  • Anonimowy użytkownik
    mike
    chwyt mogą być ale są błedy w tekście

    · Zgłoś · 17 lat temu