×
test environment
piosenka dla zuzanny nieznany
Tekst piosenki
-
2 ulubione
Byłem w barze i przepiłem cały swój los.
Nagle weszłaś ty Patrzew kufel tam, Znowu puste dno.
Wyciągnąłem szmal, mówię mała patrz jakize mnie gość.
Zobaczyłem twarz, wypuściłem pawia jej prosto w nos.
Oczyzezowate, plecy ma garbate, nogi pokrzywione każde w inną stronę.
Zębydwa po bokach, reszta to historia. Pomyślałem sobie że, muszę ją zażonę mieć.
Zapytałem ją delikatnie wprost jak na imię ma.
Ona? głosemswym, trochę charczącym mówi: Zuzanna.
Powiedziałem, że zakochałem się,zostań jeszcze tu.
Ona chwyta płaszcz, już wychodzić chce, krzyczę:ZUZA STÓJ!
Biust jak jak rodzynki u małej dziewczynki. Nos trochę zaduży w proporcji do buzi.
Pupę ma jak dynia, ładniejszą ma świnia.Pomyślałem sobie że, muszę ją za żonę mieć.
Pisać nie umiała, w nosiewciąż dłubała. Z gęby jej śmierdziało tak jak zgnite ciało.
W krostachczoło miała, ropa wciąż się lała. Pomyślałem sobie że, musze ją za żonęmieć..
Nagle weszłaś ty Patrzew kufel tam, Znowu puste dno.
Wyciągnąłem szmal, mówię mała patrz jakize mnie gość.
Zobaczyłem twarz, wypuściłem pawia jej prosto w nos.
Oczyzezowate, plecy ma garbate, nogi pokrzywione każde w inną stronę.
Zębydwa po bokach, reszta to historia. Pomyślałem sobie że, muszę ją zażonę mieć.
Zapytałem ją delikatnie wprost jak na imię ma.
Ona? głosemswym, trochę charczącym mówi: Zuzanna.
Powiedziałem, że zakochałem się,zostań jeszcze tu.
Ona chwyta płaszcz, już wychodzić chce, krzyczę:ZUZA STÓJ!
Biust jak jak rodzynki u małej dziewczynki. Nos trochę zaduży w proporcji do buzi.
Pupę ma jak dynia, ładniejszą ma świnia.Pomyślałem sobie że, muszę ją za żonę mieć.
Pisać nie umiała, w nosiewciąż dłubała. Z gęby jej śmierdziało tak jak zgnite ciało.
W krostachczoło miała, ropa wciąż się lała. Pomyślałem sobie że, musze ją za żonęmieć..
-
zachwycona refrenemhehehe :) :D