×
test environment
Nie Wiadomo Odgłosy Miasta
Tekst piosenki
Co jutro przyniesie? Nie wiadomo,
dlatego to dziś podziękuję za pomoc,
powiem, że kocham, odwiedzę ty co,
na drugą stronę mają tak blisko,
wszystko co złe wykluczam,
zostawiam tu w głowie to dobre,
a gdyby nie było jutra,
bez żalu się położę w grobie,
nie widzę powodu by wpędzać do grobu,
te niewinne dusze naszego narodu,
nie chodzę głosować,
widocznie mam powód,
a Ty rób jak chcesz Ziomuś,
co z naszą Polską będzie nadal nie wiadomo,
ale na pewno się znikąd nie wzięło,
hasło: BÓG, OJCZYZNA, HONOR,
miej honor, idź podziękuj Ziomkowi za pomoc,
a za donos, mordą tych co trzeba bij o pomost,
mam wiadomość, jak chcesz to gówno wciągać co noc,
ale miej świadomość, wdeptując w bagno łatwo w nim utonąć.
Nie wiadomo co będzie jutro,
co nowego nam świat pokaże,
nie wiadomo czy starczy czasu,
na spełnienie wszystkich marzeń,
nie wiadomo co się stanie,
nasza przyszłość to jest zagadka,
najważniejsze zdrowie bliskich,
szczęście, uśmiech, święta prawda,
póki co żyjemy dzisiaj,
dla nas to jest najważniejsza chwila,
wykorzystaj ją bez pytań,
bo ten czas co raz szybciej mija,
nie wiadomo jak to będzie,
media hardkor cierpi człowiek,
trzeba walczyć o swoje szczęście,
dopóki jeszcze się nie zamknie powiek,
mówili nam przecież, że będzie lepiej,
to po to tam szedłeś, oddałeś głos,
nie jeden przez lata tu biedę klepie,
chciał dobrze niestety pokarał go los,
tu lepszej przyszłości nie kupisz w necie,
i każdy chce mieć swój pieprzony sztos,
ja myślę tu ciągle o swoim konkrecie,
a rząd rzuca kłody i zadaje cios,
mam dosyć tej ściemy i dla nas pogardy,
bo każdy ma prawo tu godnie żyć,
więc się nie poddaje, a wróg pali narty,
omijam z daleka ich pojebane kity,
weź otwórz oczy i też bądź uparty,
niech cała zła siła ucieknie stąd w mig,
ja walę w nich strzały, to nie są petardy,
bo nie wiadomo co zgotują mi.
dlatego to dziś podziękuję za pomoc,
powiem, że kocham, odwiedzę ty co,
na drugą stronę mają tak blisko,
wszystko co złe wykluczam,
zostawiam tu w głowie to dobre,
a gdyby nie było jutra,
bez żalu się położę w grobie,
nie widzę powodu by wpędzać do grobu,
te niewinne dusze naszego narodu,
nie chodzę głosować,
widocznie mam powód,
a Ty rób jak chcesz Ziomuś,
co z naszą Polską będzie nadal nie wiadomo,
ale na pewno się znikąd nie wzięło,
hasło: BÓG, OJCZYZNA, HONOR,
miej honor, idź podziękuj Ziomkowi za pomoc,
a za donos, mordą tych co trzeba bij o pomost,
mam wiadomość, jak chcesz to gówno wciągać co noc,
ale miej świadomość, wdeptując w bagno łatwo w nim utonąć.
Nie wiadomo co będzie jutro,
co nowego nam świat pokaże,
nie wiadomo czy starczy czasu,
na spełnienie wszystkich marzeń,
nie wiadomo co się stanie,
nasza przyszłość to jest zagadka,
najważniejsze zdrowie bliskich,
szczęście, uśmiech, święta prawda,
póki co żyjemy dzisiaj,
dla nas to jest najważniejsza chwila,
wykorzystaj ją bez pytań,
bo ten czas co raz szybciej mija,
nie wiadomo jak to będzie,
media hardkor cierpi człowiek,
trzeba walczyć o swoje szczęście,
dopóki jeszcze się nie zamknie powiek,
mówili nam przecież, że będzie lepiej,
to po to tam szedłeś, oddałeś głos,
nie jeden przez lata tu biedę klepie,
chciał dobrze niestety pokarał go los,
tu lepszej przyszłości nie kupisz w necie,
i każdy chce mieć swój pieprzony sztos,
ja myślę tu ciągle o swoim konkrecie,
a rząd rzuca kłody i zadaje cios,
mam dosyć tej ściemy i dla nas pogardy,
bo każdy ma prawo tu godnie żyć,
więc się nie poddaje, a wróg pali narty,
omijam z daleka ich pojebane kity,
weź otwórz oczy i też bądź uparty,
niech cała zła siła ucieknie stąd w mig,
ja walę w nich strzały, to nie są petardy,
bo nie wiadomo co zgotują mi.