×
test environment
Z Tobą potrafię Olga Szomańska
Tekst piosenki
1. Gdy makijaż zacznie przemakać,
gdy się zamknie wcześniej otwarte -
- wiem, przy Tobie mogę popłakać,
choć i tak powiesz: "Śmiechu warte".
Miało stać - runęło i leży,
długie drogi nie chcą się skracać,
gdy we wszystko przestaję wierzyć
wierzysz we mnie i wciąż nawracasz mnie.
Ref.: Z Tobą potrafię suszyć łzy,
warkocz i androny pleść,
przy Tobie zejdę z tarczy by w dłoni ją nieść.
Żeński pierwiastek wzrośnie,
kobietę do potęgi da
i wejdę na sam szczyt K2.
2. Kiedy serce nie wiedzieć czemu
zamiast zrastać się, na nowo trzaska
podasz dłoń, uczeszesz 'na Wenus'
i pokażesz skróty na Marsa.
Ty mi smutki wybijesz z głowy,
skłócisz z myślą, że nic nie idzie,
Ty mnie zawsze ze mną pogodzisz,
Ty dopiero godzisz mnie z życiem.
Ref.: Z Tobą potrafię suszyć łzy,
warkocz i androny pleść,
przy Tobie zejdę z tarczy by w dłoni ją nieść.
Żeński pierwiastek wzrośnie,
kobietę do potęgi da
i wejdę na sam szczyt K2. /x3
gdy się zamknie wcześniej otwarte -
- wiem, przy Tobie mogę popłakać,
choć i tak powiesz: "Śmiechu warte".
Miało stać - runęło i leży,
długie drogi nie chcą się skracać,
gdy we wszystko przestaję wierzyć
wierzysz we mnie i wciąż nawracasz mnie.
Ref.: Z Tobą potrafię suszyć łzy,
warkocz i androny pleść,
przy Tobie zejdę z tarczy by w dłoni ją nieść.
Żeński pierwiastek wzrośnie,
kobietę do potęgi da
i wejdę na sam szczyt K2.
2. Kiedy serce nie wiedzieć czemu
zamiast zrastać się, na nowo trzaska
podasz dłoń, uczeszesz 'na Wenus'
i pokażesz skróty na Marsa.
Ty mi smutki wybijesz z głowy,
skłócisz z myślą, że nic nie idzie,
Ty mnie zawsze ze mną pogodzisz,
Ty dopiero godzisz mnie z życiem.
Ref.: Z Tobą potrafię suszyć łzy,
warkocz i androny pleść,
przy Tobie zejdę z tarczy by w dłoni ją nieść.
Żeński pierwiastek wzrośnie,
kobietę do potęgi da
i wejdę na sam szczyt K2. /x3