×
test environment
Raz po raz Perfect
-
16 ulubionych
-
18 ulubionych
-
4 ulubione
Każde z nas swoje ścieżki ma
Wydeptane i sprawdzone od lat
Czasem myśl mi nie daje spać
Kto chodzi bokiem
Kto chodzi bokiem
Kiedy ja chce zielonym być
Dom grzać słońcem i deszczówkę z chmur pić
Wtedy mnie dopada myśl
Kto ma ochotę
O świat lepszy się bić
Raz po raz straszą nas
Mówią w prost że to finał
Rok może pięć komet deszcz i śluz
Chyba że tęgi łeb myli się
I kurtyna w dół zamiast spaść
W górę pnie
Może ja jadłem inny chleb
Może księgi czytywałem nie te
Patrze w ekran i wciąż pytam się
Czy świat na głowie
To jedyny nasz wkład
Raz po raz straszą nas
Że nasz ład właśnie mija
Bo całe zło krew i pot to my
Chyba mam lepszy wzrok niezły plan się rozwija
znów łączy nas tęczy most
Gdy o tym myślę w głowie zamęt mam
Śmiać się czy też włosy rwać
Muzykę słyszę ciało rusza w tan
I tak mogę wieki trwać
Raz po raz straszą nas
Mówią w prost że to finał
Rok może pięć komet deszcz i śluz
Chyba że tęgi łeb myli się
I kurtyna w dół zamiast spaść
W górę pnie do gwiazd
Raz po raz straszą nas
Że nasz ład właśnie mija
Bo całe zło krew i pot to my
Chyba mam lepszy wzrok niezły plan się rozwija
Znów łączy nas tęczy most
C
G
a
F
Wydeptane i sprawdzone od lat
C
G
a
F
Czasem myśl mi nie daje spać
C
G
a
G
F
Kto chodzi bokiem
C
Kto chodzi bokiem
G
Kiedy ja chce zielonym być
C
G
a
F
Dom grzać słońcem i deszczówkę z chmur pić
C
G
a
F
Wtedy mnie dopada myśl
C
G
a
G
F
Kto ma ochotę
C
O świat lepszy się bić
G
C
a
F
G
Raz po raz straszą nas
Mówią w prost że to finał
Rok może pięć komet deszcz i śluz
Chyba że tęgi łeb myli się
I kurtyna w dół zamiast spaść
W górę pnie
Może ja jadłem inny chleb
C
G
a
F
Może księgi czytywałem nie te
C
G
a
F
Patrze w ekran i wciąż pytam się
C
G
a
G
F
Czy świat na głowie
C
To jedyny nasz wkład
G
C
a
F
G
Raz po raz straszą nas
Że nasz ład właśnie mija
Bo całe zło krew i pot to my
Chyba mam lepszy wzrok niezły plan się rozwija
znów łączy nas tęczy most
Gdy o tym myślę w głowie zamęt mam
F
Śmiać się czy też włosy rwać
C
G
Muzykę słyszę ciało rusza w tan
F
I tak mogę wieki trwać
C
G
C
a
F
G
Raz po raz straszą nas
Mówią w prost że to finał
Rok może pięć komet deszcz i śluz
Chyba że tęgi łeb myli się
I kurtyna w dół zamiast spaść
W górę pnie do gwiazd
Raz po raz straszą nas
Że nasz ład właśnie mija
Bo całe zło krew i pot to my
Chyba mam lepszy wzrok niezły plan się rozwija
Znów łączy nas tęczy most
-
modyAle jaki śluz,ja słyszę słowo Szlus.