0
0

Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości Pidżama Porno

Wstęp: e e C h


Chzęsto twe oczy meiast  wiosennieć ziDelenią        e          D 

Są takie zimneG i dziwne  C 
W chorych rozmowach oczy patrzą gdzie indziej
Patrzą tylko gdzie by się schować


h e C h


Twoje ramiona - nie kruszące się ciasto
Nie pachną miętową maścią
Ja w twoich ramionach - nieistotny dysonans
Deszcz szczęścia strzał nad przepaścią

hSzeptem na ucho peowiem że

Że jCa, ja się tehgo wyrzekam      e 


Tych ranków jak febra
- u okien twych jak żebrak -
Siedziałem za drzewem nie raz

I gwiazd spadających
- pijanych gwiazd na stos -
Nocą gdy będę umierał


Szeptem na ucho powiem że
Że ja, ja się tego wyrzekam
Wyrzekam bo

NCikt tak pięknie nie mhówił, że się Cboi miłości    h 

Jeak ty


Zanim piorun i tęcza przejdą przez smutków most
Zanim dzień stąd odleci na chmurze
Zanim groszki i róże pocałują się znów przez płot
Zanim kurz pozamiata podwórze


Szeptem na ucho powiem że
Że ja, ja się tego wyrzekam
Wyrzekam bo
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości
Jak ty

e e C h x3

CA kiedy spotkam Ciebie na śmierhci zakrętach      e 
jeszcze raz to tylko Tobie powiem
A kiedy spotkam Ciebie na śmierci zakrętach
jeszcze raz to tylko Tobie powiem

Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości

Jak Ty...


Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Niczego sobie 50 głosów
Historia
Kontrybucje:
Radzio
Radzio
anonim
Wszystkie komentarze