×
test environment
Virgin Piekarnia
Tekst piosenki
Piekarnia
Z niejednego się pieca chleb jadło,
Ciepłe buły trafiają się częściej, niż chcę
A z pozoru te duże rogale
Kryją swój zakalec.
Są tez słodkie pączusie
Aż rzygać się chce!
Najpierw bardzo smakują, a potem - ach.... NIE !
lekkostrawne suchary ratują znów mnie
Ale one są mdłe
Ref.: Każdy ma, inny smak
Dziś na Ciebie chętkę mam
Smaczny bądź, bo jak nie
To wyrzucę nie wiem gdzie
Każdy ma, inny smak
Zjem Cię, niepowstrzymam się Tak czy siak, chcę znać smak
Obojętnie, czy zaszkodzisz mi czy nie.
Z niejednego się pieca chleb jadło
Miło było też wafle pod ręką wciąż mieć
I nie zawsze wybredny mój brzuszek
Chciał coś zdrowo zjeść...
Ref.: Każdy ma, inny smak...
Z niejednego się pieca chleb jadło,
Ciepłe buły trafiają się częściej, niż chcę
A z pozoru te duże rogale
Kryją swój zakalec.
Są tez słodkie pączusie
Aż rzygać się chce!
Najpierw bardzo smakują, a potem - ach.... NIE !
lekkostrawne suchary ratują znów mnie
Ale one są mdłe
Ref.: Każdy ma, inny smak
Dziś na Ciebie chętkę mam
Smaczny bądź, bo jak nie
To wyrzucę nie wiem gdzie
Każdy ma, inny smak
Zjem Cię, niepowstrzymam się Tak czy siak, chcę znać smak
Obojętnie, czy zaszkodzisz mi czy nie.
Z niejednego się pieca chleb jadło
Miło było też wafle pod ręką wciąż mieć
I nie zawsze wybredny mój brzuszek
Chciał coś zdrowo zjeść...
Ref.: Każdy ma, inny smak...