×
test environment
Nieśmiertelości nie odbierze nam Bóg Piotr Rubik
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
Wpatrzeni w otchłań czarnych kaw dBCd
Wrzucamy słodzik w wir gorzkich spraw, dBCF
By odkryć w pełnej szklance BF
Lub w pustej filiżance AB
Nieludzki wymiar ludzkich praw. BFA
Nieśmiertelności nie odbierze nam Bóg,
Głupiej ludzkości już wybaczył, co mógł,
Sprawiedliwości nie żąda i kar,
Trudnej wolności przynosi nam dar,
Nieskończoności nie zerwie się nić,
W imię miłości pozwoli nam żyć.
Wpatrzeni w kartę starych win
Sączymy cierpki, czerwony płyn,
By odkryć w szkle butelki,
Że trud człowieczy wszelki
To zestaw śmiesznych ludzkich min.
Nieśmiertelności nie odbierze nam Bóg,
Głupiej ludzkości już wybaczył, co mógł,
Sprawiedliwości nie żąda i kar,
Trudnej wolności przynosi nam dar,
Nieskończoności nie zerwie się nić,
W imię miłości pozwoli nam żyć.
Wpatrzeni w stołu pusty blat
Podsłuchujemy krzyczący świat
I z duszą na ramieniu
Szepczemy o istnieniu...
Spójrz, Anioł Stróż na kawę wpadł!
Nieśmiertelności nie odbierze nam Bóg,
Głupiej ludzkości już wybaczył, co mógł,
Sprawiedliwości nie żąda i kar,
Trudnej wolności przynosi nam dar,
Nieskończoności nie zerwie się nić,
W imię miłości pozwoli nam żyć.
Wrzucamy słodzik w wir gorzkich spraw, dBCF
By odkryć w pełnej szklance BF
Lub w pustej filiżance AB
Nieludzki wymiar ludzkich praw. BFA
Nieśmiertelności nie odbierze nam Bóg,
F
Głupiej ludzkości już wybaczył, co mógł,
d
Sprawiedliwości nie żąda i kar,
F
Trudnej wolności przynosi nam dar,
d
Nieskończoności nie zerwie się nić,
F
W imię miłości pozwoli nam żyć.
d
Wpatrzeni w kartę starych win
Sączymy cierpki, czerwony płyn,
By odkryć w szkle butelki,
Że trud człowieczy wszelki
To zestaw śmiesznych ludzkich min.
Nieśmiertelności nie odbierze nam Bóg,
Głupiej ludzkości już wybaczył, co mógł,
Sprawiedliwości nie żąda i kar,
Trudnej wolności przynosi nam dar,
Nieskończoności nie zerwie się nić,
W imię miłości pozwoli nam żyć.
Wpatrzeni w stołu pusty blat
Podsłuchujemy krzyczący świat
I z duszą na ramieniu
Szepczemy o istnieniu...
Spójrz, Anioł Stróż na kawę wpadł!
Nieśmiertelności nie odbierze nam Bóg,
Głupiej ludzkości już wybaczył, co mógł,
Sprawiedliwości nie żąda i kar,
Trudnej wolności przynosi nam dar,
Nieskończoności nie zerwie się nić,
W imię miłości pozwoli nam żyć.