Szewczyk Piwnica pod baranami

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki slowhand
w mgłach daleczeje sierp księżyca
zatkwiony ostrzem w czub komina
latarnia się na palcach wspina
w mgłach gdzie kończy się ulica

obłędny szewczyk kuternoga
szyje wpatrzony w zmór obłędny
buty na miarę boga
co mu na imię nieobjęty

ref:
błogosławiony trud
z którego twórczej mocy
powstanie taki but
wśród takiej srebrnej nocy

panie obłoków, panie rosy
naści z mej dłoni dar obfity
abyś nie chadzał w niebie bosy
i stóp nie ranił o błękity

niech duchy paląc gwiazd pochodnie
powiedzą kiedyś w chmur powodzi
że tam gdzie na świat szewc przychodzi
bóg przyobuty bywa godnie

ref.

dałeś mi panie kęs istnienia
co mi na całą starczy drogę
przebacz, że pośród mroku cienia
nic ci prócz butów dać nie mogę

w szyciu nic nie ma, oprócz szycia
wiec szyjmy póki starczy siły
w życiu nic nie ma oprócz życia
więc żyjmy aż po kres mogiły

ref.


Oceń to opracowanie
anonim