Sammy byl przygnębiony, oglądał program
w kółko i w kółko
Wiedział ze już czas, w końcu sie zdecydował
Aby zerwać z dotychczasowym życiem
Szef mu powiedział: "Chłopcze, lepiej wybij sobie z głowy te wszystkie szaleństwa"
"Za kogo ty się uważasz ? Powinieneś pójść i posprzątać bar Emeralda"

Rozwińswoje skrzydła i odleć stąd
Odleć stad, daleko stąd
Rozwiń swoje malutkie skrzydła i odleć stąd
Odleć stąd, daleko stąd
Wez sie w garść, wiesz że powinieneś zrobić to lepiej
Dlatego ze jesteś wolnym człowiekiem

Spędzał wieczory samotnie, w pokoju hotelowym
Zachowywał swoje poglądy dla siebie, wkrótce będzie stad wyjeżdżał
Chciałby byc daleko, daleko stad
Nic na tym świecie, nic nie zdoła go powstrzymać

Od małego nie miał szczęścia
Nic nie przychodziło mu z łatwoscią
Ale teraz nadszedł czas, wreszcie się zdecydowal
"To może byc moja ostatnia szansa"
Szef mu powiedział: "A teraz mnie posłuchaj ! Zawsze żyłeś z głową w chmurach"
"Nie masz zadnych realnych ambicji, daleko nie zajdziesz"
"Sammy, chłopcze nie wiesz kim jesteś ?"
"Dlaczego nie jesteś szczęśliwy pracując w barze Emeralda ?"

Więc kochanie
Rozwiń swoje skrzydła i odleć stąd
Odleć stad, daleko stąd
Rozwiń swoje malutkie skrzydła i odleć stąd
Odleć stąd, daleko stąd
Weź się w garść, wiesz że chciałbyś zrobić to lepiej
Dlatego że jesteś wolnym człowiekiem