×
test environment
Jak Ptaki Ras Luta
Tekst piosenki
Niedługo tak jak ptaki odlecimy stąd
odnajdziemy obiecany ląd
Więc lepiej nie mów nic, tylko blisko bądź
nie zostawiaj mnie jeszcze
Niedługo tak jak ptaki odlecimy stąd
Odnajdziemy obiecany ląd
Przed nami ciągle coś więcej
Popatrz, to ja przed Tobą stoi teraz zwykły człowiek
zaciśnięte pięści, łzy płyną z zaciśniętych powiek
Zmagam się z każdą myślą i siłuję z każdym słowem
Ta pewność boli, nie wiem jaką dostanę odpowiedź
Wszystkie błędy kilka razy sprawdzane na sobie
Duma i zazdrość co palą w środku tak jak ogień
Demon pychy zabrał mi to co nie było moje
Nie można nie dając wciąż brać
Niedługo tak jak ptaki odlecimy stąd
odnajdziemy obiecany ląd
Więc lepiej nie mów nic, tylko blisko bądź
nie zostawiaj mnie jeszcze
Niedługo tak jak ptaki odlecimy stąd
odnajdziemy obiecany ląd
Przed nami ciągle coś więcej
Brak silnych bodźców sprawia, że zapadasz w letarg
Dlatego ja na to co chcę znów przegrywam przetarg
Ktoś inny zbierze dzisiaj żniwo - co za nie fart
Choć czuję obrzydzenie do siebie wciąż się uśmiecham, wiesz
W tyle gęstwina złych wyborów i zaniechań
Kręci się, kręci się świat, a ja ciągle uciekam
Na tym co jest we mnie nie potrafię zamknąć wieka,
a smutek szpetną ma twarz
Kiedy Ciebie zabrakło, ja upadłem aż na dno
ale zobaczyłem znów światło, nie pozwoliłem, żeby życie żywcem mnie zjadło
Kiedy Ciebie zabrakło, ja upadłem aż na dno
ale zobaczyłem znów światło, nie pozwoliłem, żeby życie zjadło mnie
Niedługo tak jak ptaki odlecimy stąd
odnajdziemy obiecany ląd
Więc lepiej nie mów nic, tylko blisko bądź
nie zostawiaj mnie jeszcze
Niedługo tak jak ptaki odlecimy stąd
Odnajdziemy obiecany ląd
Przed nami ciągle coś więcej
odnajdziemy obiecany ląd
Więc lepiej nie mów nic, tylko blisko bądź
nie zostawiaj mnie jeszcze
Niedługo tak jak ptaki odlecimy stąd
Odnajdziemy obiecany ląd
Przed nami ciągle coś więcej
Popatrz, to ja przed Tobą stoi teraz zwykły człowiek
zaciśnięte pięści, łzy płyną z zaciśniętych powiek
Zmagam się z każdą myślą i siłuję z każdym słowem
Ta pewność boli, nie wiem jaką dostanę odpowiedź
Wszystkie błędy kilka razy sprawdzane na sobie
Duma i zazdrość co palą w środku tak jak ogień
Demon pychy zabrał mi to co nie było moje
Nie można nie dając wciąż brać
Niedługo tak jak ptaki odlecimy stąd
odnajdziemy obiecany ląd
Więc lepiej nie mów nic, tylko blisko bądź
nie zostawiaj mnie jeszcze
Niedługo tak jak ptaki odlecimy stąd
odnajdziemy obiecany ląd
Przed nami ciągle coś więcej
Brak silnych bodźców sprawia, że zapadasz w letarg
Dlatego ja na to co chcę znów przegrywam przetarg
Ktoś inny zbierze dzisiaj żniwo - co za nie fart
Choć czuję obrzydzenie do siebie wciąż się uśmiecham, wiesz
W tyle gęstwina złych wyborów i zaniechań
Kręci się, kręci się świat, a ja ciągle uciekam
Na tym co jest we mnie nie potrafię zamknąć wieka,
a smutek szpetną ma twarz
Kiedy Ciebie zabrakło, ja upadłem aż na dno
ale zobaczyłem znów światło, nie pozwoliłem, żeby życie żywcem mnie zjadło
Kiedy Ciebie zabrakło, ja upadłem aż na dno
ale zobaczyłem znów światło, nie pozwoliłem, żeby życie zjadło mnie
Niedługo tak jak ptaki odlecimy stąd
odnajdziemy obiecany ląd
Więc lepiej nie mów nic, tylko blisko bądź
nie zostawiaj mnie jeszcze
Niedługo tak jak ptaki odlecimy stąd
Odnajdziemy obiecany ląd
Przed nami ciągle coś więcej