0
0

Czarna Inez Raz dwa trzy

g D7 g D7 g D7
Na wielu śliskich parkietach
Przy wielu nadzianych facetach
Tańczyła ona motyl kobieta
Królowa seksu i łez Czarna Inez

A potem pojawił się on
Piękny jak anioł, jej nagie ramiona zadrżały tak
Że on białą śmiercią mógłby w niej skonać
Cały w królowej seksu i łez Czarnej Inez

Biały był ból, który przeszył ją
I nóż w jednej chwili błysnął w sercu motylim
Pył ze skrzydeł i krew na mankietach
On z królową nieruchomą
Z królową seksu i łez Czarną Inez

Na wielu śliskich parkietach
Przy wielu nadzianych facetach
Tańczyła ona motyl kobieta
Królowa seksu i łez Czarna Inez


Oceń to opracowanie
anonim
  • Anonimowy użytkownik
    ja
    jestra extra, bardzo lubię go śpiewać na imprach

    · Zgłoś · 20 lat temu